Jak informuje Polska Agencja Prasowa, firma Rage Room Halifax wprowadziła nową ofertę dla swoich klientów, umożliwiając im rozładowanie stresu poprzez niszczenie zdjęć Donalda Trumpa. To odpowiedź na cła nałożone przez USA na Kanadę, które wywołały niepokój i złość wśród mieszkańców.
Rage Room Halifax oferuje specjalne "pokoje wściekłości", gdzie klienci mogą niszczyć różne przedmioty, aby rozładować emocje. W ramach nowej oferty każda rezerwacja obejmuje darmowe zdjęcie Trumpa do zniszczenia oraz 25 proc. zniżki na dodatkowe przedmioty. Dodatkowo, za 5 dolarów kanadyjskich można zakupić zdjęcia Elona Muska i wiceprezydenta JD Vance'a, a dochód z tej sprzedaży trafia do banku żywności FeedNS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Właściciel firmy, Terry LeBlanc, podkreśla, że oferta jest odpowiedzią na cła nałożone przez USA na Kanadę.
Po rozmowach z osobami, które odczuwały niepokój i złość z powodu nakładanych ceł, postanowiłem zaproponować klientom możliwość rozładowania emocji - powiedział LeBlanc w rozmowie z The Canadian Press
Bezpieczeństwo i ekologia
Klienci korzystający z "pokoi wściekłości" otrzymują ubiór ochronny i rękawice, a także instrukcje dotyczące bezpiecznego niszczenia przedmiotów. W "pokojach" można niszczyć m.in. naczynia i elektronikę, które pochodzą z lokalnych sklepów z używanymi przedmiotami. Po zniszczeniu, rzeczy trafiają do recyklingu.
"Pokoje wściekłości" zyskały popularność na całym świecie, a ich początki sięgają 2008 roku. Usługa ta jest dostępna także w Polsce. W literaturze polskiej podobne urządzenie "wyszalnia", pojawia się w "Dziennikach gwiazdowych" Stanisława Lema, gdzie bohater Ijon Tichy korzysta z kabiny do rozładowania gniewu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.