Nagranie z tego oryginalnego zdarzenia opublikował niezależny profil Nexta, który zwykle prezentuje treści o charakterze wojskowym i politycznym. Blog prezentuje m.in. wieści z Rosji, Ukrainy czy Białorusi.
Tym razem jednak materiał znacznie odbiega od tego, co zwykle publikuje Nexta. Co widzimy na zaprezentowanym wideo? Zdesperowane zwierzę, które chciało wyrwać się na wolność. Próba ucieczki z transportu się udała, ale skok był tak niefortunny, że koza zawisła na liniach energetycznych.
Na nagraniu widać, że zwierzę wisiało na własnych rogach. Bujająca się koza to bardzo oryginalny widok, ale przestraszonemu zwierzakowi na pewno nie było do śmiechu.
Jak zakończyło się całe zdarzenie? Nexta informuje, że poszkodowane zwierzę zostało zdjęte z linii energetycznej. Całe szczęście kozie nie stało się nic poważnego. Jej dalszy los jest jednak nieznany.
Komentujący zdarzenie internauci śmieją się, że koza chciała uciec z terenów, które są pod wpływem Ramzana Kadyrowa. Czeczeński prezydent wywiera ogromną presję na władzach autonomicznego Dagestanu.
Dagestan - co warto wiedzieć?
Dagestan to autonomiczna republika rosyjska, rządzona przez proputinowskiego (nie mogło być inaczej) prezydenta Siergieja Mielikowa. W republice mieszkają łącznie ponad 3 miliony ludzi. Zdecydowana większość to wyznawcy Islamu.
W latach 90. terytorium było punktem spornym między Rosją i Czeczenią. To walki o Dagestan były oficjalną przyczyną wybuchu tzw. II wojny czeczeńskiej. Do dziś niektórzy historycy uważają, że atak na terytorium był inspirowany przez rosyjskie służby, zarządzane wtedy przez Władimira Putina.