Na facebookowym profilu "Tatromaniak", który skupia miłośników Tatr, autor bloga zamieścił wyjątkowe zdjęcie ze Świnicy, na których widać Widmo Brockenu. Jak się okazuje, w ostatnich dniach to niezwykłe zjawisko można było zaobserwować w wielu innych miejscach w Tatrach. Na dowód w komentarzach internauci zamieszczają własne zdjęcia.
Czytaj także: Reakcja psa hitem sieci. Nagrali, co robił pod sklepem
Widmo Brockenu inaczej określane jako mamidło górskie to zjawisko optyczne spotykane między innymi w górach, polegające na zaobserwowaniu własnego cienia na chmurze znajdującej się poniżej obserwatora. Zdarza się, że cień obserwatora otoczony jest tęczową obwódką zwaną glorią.
Zjawisko to obserwowane jest najczęściej w wyższych górach w warunkach, gdy obserwator znajduje się na linii pomiędzy słońcem a mgłą, która położona poniżej obserwatora rozprasza światło i odgrywa rolę ekranu.
Mamidło górskie daje ponadto efekt pozornego powiększenia cienia obserwatora, projekcja naturalnej wielkości cienia obserwatora na tle oddalonych gór sprawia, iż wydaje się on powiększony.
Nazwa tego zjawiska pochodzi od szczytu Brocken w niemieckich górach Harz, gdzie było ono zaobserwowane w 1780 r. i po raz pierwszy opisane przez badacza przyrody Johanna Esaiasa Silberschlag’a.
Wśród taterników istnieje przesąd mówiący, że człowiek, który zobaczył widmo Brockenu, umrze w górach. Wymyślił ją w 1925 i spopularyzował Jan Alfred Szczepański. Ujrzenie zjawiska po raz trzeci według tej legendy "odczynia urok" i szczęśliwiec może się czuć w górach bezpieczny po wsze czasy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.