Amerykańska rodzina chciała spełnić dobry uczynek. Emily Schantz jechała samochodem ze swoją rodziną, kiedy potrąciła coś leżącego na środku drogi. Zatrzymała się i po wyjściu z samochodu zobaczyła worek - jak sądziła - wypchany śmieciami. Kilka metrów dalej leżał drugi.
Nie chcąc zostawiać śmieci na drodze, kobieta wrzuciła worki na pakę. Schantz miała zamiar wyrzucić znalezisko, ale wcześniej chciała przekonać się, czy na pewno worki nie zawierają czegoś wartościowego.
W środku były paczki amerykańskiej poczty, w miejscu adresu napisano: "skarbiec" - wspomina Emily Schantz.
Dopiero policja uświadomiła rodzinie, co leżało na drodze. Na komisariacie funkcjonariusze otworzyli paczki i znaleźli blisko milion dolarów w gotówce. Policja przypuszcza, że pieniądze były wysłane pocztą do banku. Nie wiadomo, jakim cudem znalazły się na środku drogi.
Oddanie prawie miliona dolarów jest wyjątkowym przykładem uczciwości i prawości. Jesteśmy dumni z takich obywateli, zwłaszcza że wszystkiemu przyglądali się dwaj synowie państwa Schantz - powiedział Scott Moser z policji w hrabstwie Caroline dziennikarzom CBS.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zobacz też: Niezwykłe znalezisko. Przebadali szkielety sprzed 1500 lat
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.