Niezwykły widok w polskim lesie. Aż chwycili za telefony

Ubarwienie Danieli Zwyczajnych najczęściej jest rudobrązowe, poprzecinane jaśniejszymi plamami i ciemniejszą pręgą ciągnącą się wzdłuż kręgosłupa. Zdarzają się jednak osobniki wyróżniające się na tle pozostałych białym umaszczeniem. W ich przypadku często używano określenia albinosy, choć dziś wiadomo, że mamy do czynienia z osobnikami leucystycznymi.

Leucyzm jest chorobą, która charakteryzuje się częściowym lub całkowitym brakiem melaniny. To nie pierwsze leucystyczne osobniki danieli, które zostały wypatrzone w polskich lasach. Ich obecność dokumentowano w poprzednich latach na terenie kompleksów leśnych województwa małopolskiego, pomorskiego i śląskiego.

Choć, jak zauważają Lasy Państwowe, takie "umaszczenie nie sprzyja efektywnemu wtapianiu się w otoczenie", to osobniki o białej barwie nie muszą obawiać się zagrożenia, przynajmniej ze strony myśliwych. Jeden z nich w rozmowie z portalem Wadowiceonline.pl stwierdził, że zabicie białego osobnika przynosi pecha.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wśród myśliwych panuje przesąd, że można w ten sposób ściągnąć nieszczęście nie tylko na siebie samego, ale i na najbliższych. Ma pociągnąć za sobą "ciężką chorobę albo nawet śmierć". Wierzy się także, że zobaczenie tej "białej zjawy" przyniesie szczęście.

Czytaj też: Kłusownik otworzył bagażnik. Policjanci aż złapali się za głowy

Nie tylko białe daniele wywołują zachwyt. Odnotowano również osobniki o odmiennym umaszczeniu

Wśród danieli możemy spotkać nie tylko białe osobniki, ale także te o niemal czarnym umaszczeniu. W ich przypadku za odstępstwo od kolorystycznej normy odpowiada melanizm. Jest to zaburzenie charakteryzujące się "zwiększoną zawartością melaniny w skórze i jej wytworach".

Osobnika o czarnym umaszczeniu udało się uchwycić na terenie lasów Doliny Baryczy. Zwierzę nazywane "Czarną Zmianą" zachwyciło wielu swoją wyjątkową i intensywną ciemną barwą. Niestety spotkanie osobnika o tym umaszczeniu w naturze nie jest proste. Jak wskazują leśnicy, jest to dość rzadkie odstępstwo od normy, rzadsze nawet niż osobniki leucystyczne.

Czytaj też: Wpadł przez komin. Chwycili za telefony