Włoska gmina Bacoli stała się miejscem niezwykłego odkrycia. 27 lutego burmistrz ogłosił, że z jeziora Fusaro, w prowincji Neapol, wyłoniły się pozostałości starożytnej willi. Budynek, niegdyś zamieszkiwany przez zamożnych Rzymian, znajduje się niedaleko starożytnego miasta Baje, w którym znajdowały się wakacyjne rezydencje arystokratów i cesarzy.
Rzymska elita budowała rezydencje wokół jeziora Fusaro m.in. ze względu na sprzyjającą pogodę.
Według portalu Interesting Engineering, odkrycie to przypisano bradyseizmowi, czyli geologicznemu zjawisku, wywołanemu przez ruchy magmy lub płynów hydrotermalnych pod powierzchnią Ziemi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Willa z czasów Imperium Rzymskiego
Na razie o tym fascynującym odkryciu wiadomo niewiele. Willa, której ruiny widoczne są z lotu ptaka, posiada pozostałości łaźni, co sugeruje, że zamieszkiwana była przez elity. Aktualnie zamieszkują ją... łyski zwyczajne.
Zauważono też ściany zbudowane w stylu typowym dla wczesnej architektury rzymskiej. Eksperci z Nadzoru Archeologii, Sztuk Pięknych planują dalsze badania tego obiektu.
Jezioro Fusaro jest częścią Pól Flegrejskich, wulkanicznej kaldery w okolicach Neapolu. Od 2022 r. obserwuje się tam wzrost aktywności sejsmicznej, co budzi niepokój mieszkańców.
Odkrycie willi może dostarczyć cennych informacji o tradycjach architektonicznych z czasów Imperium Rzymskiego.
Miasto Neapol na południu Włoch, jedno z najstarszych nieprzerwanie zamieszkanych miast na świecie, pierwotnie było greckie. Grecy nie bez przyczyny nazwali ten obszar "płonącymi polami".
Czytaj także: "Pozaziemski metal". Niezwykłe odkrycie w Polsce