Sprawa dotyczy przyznania przez ministerstwo dofinansowania na budowę Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku. - To w ramach jednej z kontroli, które prowadzimy w polskich związkach sportowych — powiedział w rozmowie z PAP Marjański. Według Najwyższej Izby Kontroli, Kamil Bortniczuk miał przyznać Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej ponad 186 milionów złotych na podstawie wniosku niespełniającego wymogów formalnych, który powinien zostać odrzucony. Były minister odniósł się do zarzutów w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Myślę, że Najwyższa Izba Kontroli myli się w tej sprawie. Po pierwsze, ta dotacja nie została przez PZPN podjęta. Po drugie, jestem absolutnie przekonany, że wszystkie decyzje podejmowałem zgodnie z zakresem moich kompetencji i że wszystko tam było w porządku — powiedział polityk.
Projekt budowy ośrodka w Otwocku ogłoszono oficjalnie 7 października ubiegłego roku przez Kamila Bortniczuka oraz prezesa PZPN Cezarego Kuleszę. Planowany obiekt miał być jedną z najważniejszych inwestycji Polskiego Związku Piłki Nożnej i jednym z najnowocześniejszych w Europie. Wartość przedsięwzięcia oszacowano na ponad 400 milionów złotych, z czego około 305 milionów miała stanowić dotacja ministerialna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja Kamila Bortniczuka unieważniona
W styczniu bieżącego roku Ministerstwo Sportu i Turystyki unieważniło decyzję Kamila Bortniczuka o wpisaniu wniosku PZPN na listę projektów przeznaczonych do dofinansowania.
Planowane Narodowe Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku miało obejmować między innymi osiem boisk (docelowo dwanaście) z nawierzchnią trawiastą i sztuczną, pełnowymiarowe boisko zadaszone, specjalistyczną halę do futsalu oraz boiska do piłki nożnej plażowej.
Ponadto przewidywano budowę centrum medycznego, budynku administracyjno-edukacyjnego, hotelu oraz bursy dla zawodniczek i zawodników.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.