Jak podaje Nadleśnictwo Cisna (woj. podkarpackie) na jednej z posesji w Habkowcach pojawił się niedźwiedź. Dowodem na niespodziewane odwiedziny jest nagranie, które prezentuje skutki wizyty drapieżnika. Jak czytamy w opisie filmu, niedźwiedź pojawił się w nocy z 1 na 2 lutego (sobota/niedziela) na ogrodzonym terenie. Barierami się jednak niespecjalnie przejął. - Łobuz rozerwał siatkę - podaje Nadleśnictwo Cisna. Niedźwiedź zniszczył kosze i kompostownik, a ich zawartość rozrzucił dookoła.
"Sąsiadów też odwiedził i narobił nie mniejszego bałaganu, a co najgorsze, częściowo wypił a częściowo rozlał barszcz czerwony trzymany przez gospodynię na ganku. Dobrze, że się nie spotkali, bo dostałby szmatą jak nic" - czytamy w opisie nagrania.
Czytaj także: "Wycofać się". Leśnik ostrzega i pokazuje ślady
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedźwiedź na posesji. Leśnicy apelują
Leśnicy przypominają mieszkańcom, aby zabezpieczali śmieci i kompostowniki, bowiem szczególnie w tym okresie są one narażone na dewastację przez wygłodniałe "misie". Jest ciepło. Niektóre niedźwiedzie być może powoli budzą się ze snu. Niektóre być może w ogóle nie spały zimą, bowiem i takie przypadki się zdarzają. Dlatego należy zachować rozsądek przy segregowani odpadów.
"Turystów też prosimy o nie wrzucanie do pojemników luzem resztek jedzenia, które kuszą zapachem. Najlepiej zabrać je ze sobą" - przypominają turyści.
Wedle różnych szacunków w Bieszczadach żyje od 20 do nawet 100 niedźwiedzi. Obszar ich występowania to około 2 tys. hektarów. Należy pamiętać, aby w momencie zauważenia niedźwiedzia spokojnie wycofać się w bezpieczne miejsce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.