W poniedziałek późnym wieczorem otrzymaliśmy szereg informacji o nietypowej sytuacji, do jakiej doszło w Rejowcu. Zaniepokojeni mieszkańcy wskazywali, że na ulicach doszło do zamieszek. Grupa zamaskowanych mężczyzn miała krzyczeć i rzucać petardami w policjantów. Na miejscu pojawili się także żołnierze.
Od razu skontaktowaliśmy się ze służbami mundurowymi w tej sprawie. Jak nam przekazano, realizowane są nietypowe ćwiczenia terenowe. W tym przypadku ich celem było nie tylko doskonalenie umiejętności biorących w nich udział służb, lecz również sprawdzenie, jak mieszkańcy zareagują na wystąpienie sytuacji kryzysowej.
A reakcje były różne. Z uwagi, iż o ćwiczeniach wcześniej nie informowano, jak też z uwagi na wysoki ich realizm, wiele osób sytuacja przestraszyła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nie wiedzieliśmy co się dzieje. Nagle zaczęły się krzyki i wybuchy. Zamaskowani mężczyźni rzucali w policjantów petardami, nie szczędząc przy tym wyzwisk. Mieli też transparent z napisem "Koniec z NATO". Dopiero po pewnym czasie dowiedzieliśmy się, że to jakieś ćwiczenia – relacjonuje nam pani Anna.
Burmistrz Rejowca Tadeusz Górski wyjaśnia, iż na terenie miasta realizowane były zajęcia terenowe. Przeprowadzili je żołnierze 19 Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego przy współudziale Policji oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Rejowcu. Zadania realizowano w kilku epizodach, dla różnych możliwych zagrożeń.
- Zadania realizowane przez różne formacje powinny przede wszystkim edukować i uświadomić społeczeństwu jak tego typu zagrożenia mogą wyglądać i jak w takiej sytuacji należy się zachować – dodaje Tadeusz Górski.
Podobne ćwiczenia mają być realizowane w różnych częściach regionu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.