Norweg zabił Polkę i porwał dziecko. Odpowie przed sądem w Krakowie
Wraca sprawa okrutnej śmierci 26-letniej Pameli z Oświęcimia. Norweg Ingebrigt G. został oskarżony o zabójstwo Polki i uprowadzenie dziecka - przekazała prokuratura w Oświęcimiu. Do sądu właśnie trafił akt oskarżenia. Zbrodnia miała miejsce w listopadzie 2022 roku.
Obywatel Norwegii będzie odpowiadał przed Sądem Okręgowym w Krakowie. Zastępca prokuratora rejonowego z Oświęcimia Mariusz Słomka, w rozmowie z PAP poinformował, że akt oskarżenia właśnie trafił do sądu. Mężczyźnie grozi 25 lat więzienia lub dożywocie.
Czytaj także: Pukają do drzwi Polaków. Nie wpuszczaj ich do środka
Do dramatu doszło na początku listopada ubiegłego roku. W mieszkaniu w Oświęcimiu, ciało 26-latki znalazł jej ojciec. Nie było tam jednak córki Polki i Norwega - Ingebrigta G.
Policja rozpoczęła poszukiwania 5-letniej Mii. Za dzieckiem wydano Child Alert. Po kilku godzinach mężczyzna został zatrzymany na autostradzie w Kopenhadze przez duńskich policjantów. Poszukiwany poruszał się volkswagenem na oświęcimskich numerach rejestracyjnych. Na tylnym siedzeniu była dziewczyna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie.
Sekcja zwłok potwierdziła, że 26-letnia Pamela Sz. zmarła w wyniku ran i wykrwawienia. Miała też obrażenia świadczące o tym, że próbowała się bronić. 5-letnia dziewczynka decyzją sądu trafiła pod opiekę swojego dziadka.
Pod koniec grudnia 2022 r. sąd w Kopenhadze zgodził się na ekstradycję mężczyzny do Polski. Już 3 stycznia br. Norweg usłyszał w prokuraturze w Oświęcimiu zarzuty zabójstwa i uprowadzenia małoletniej dziewczynki.
Norweg złożył obszerne wyjaśnienie. Śledczy nie ujawnili jednak jak doszło do przestępstwa.
Ingebrigt G. obecnie przebywa w areszcie. Oskarżony został poddany obserwacji psychiatrycznej. Biegli nie stwierdzili u niego niepoczytalności w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów, jak i w toku postępowania.