Rzecznik norweskiego lotnictwa wojskowego Stine Barclay Gaasland poinformował, że NATO poprosiło Norwegię o wylot myśliwców F-35. Miały one zidentyfikować maszyny nadlatujące z rosyjskiego Półwyspu Kolskiego.
Norweskie myśliwce w akcji
W środę rano Norwegia poderwała do akcji dwa F-35. Myśliwce zidentyfikowały rosyjski samolot wczesnego ostrzegania A-50 za wybrzeżem Norwegii.
To pierwszy lot myśliwców F-35 z bazy na lotnisku Evenes w pobliżu Narviku. Baza ta przejęła zadania zamkniętej w styczniu bazy Bodoe za kołem podbiegunowym, w której były myśliwce F-16.
Czytaj także: Polacy pakują manatki i wracają. W Norwegii przerażenie
Zobacz także: Rosja nie zdecyduje się na wojnę z Ukrainą? Ekspert tłumaczy