W ostatnich latach policyjne statystki odnotują niestety stały wzrost włamań do nieruchomości. Mimo strzeżonych osiedli czy nawet monitoringu w klatkach schodowych, złodzieje w różny sposób okradają nasze mieszkania.
Przeczytaj także: Wracał z przyjęcia komunijnego. Samochód stoczył się na... radiowóz
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy, na ul. Traugutta w Krakowie nad ranem grupa kilku mężczyzn naciskała na klamki u drzwi. Następnego dnia rano okazało się, że wszystkie mieszkania zostały oznaczone trzema rodzajami znaków. koło dzwonka, nieco powyżej lamperii.
Przeczytaj także: Sceny grozy w Mszanie Dolnej. Biegał po ulicy z piłą łańcuchową
Uwaga na sposoby złodziei
Sposobów oznaczania mieszkania, którym złodzieje są zainteresowani jest wiele. Należą do nich: taśma klejąca na zamku, proszek rozsypany na progu, moneta na wycieraczce, głuche telefony.
Niektórzy udają hydraulika, elektryka, policjanta lub listonosza. Częstą techniką jest udawanie budowniczego, dekarza lub stolarza. Co należy w takiej sytuacji zrobić?
Przeczytaj także: Rowerzyści muszą znać art. 86a. Mandat może wynieść nawet 3000 zł
Należy koniecznie zmyć i usunąć wszystkie znaki ze ścian budynku, a także z drzwi wejściowych. Trzeba zwracać uwagę na szwendające się obce osoby, także te, podające się za kominiarzy, pracowników spółdzielni, kurierów, listonoszy - podkreślają dziennikarze wspomnianej gazety.