Śmierć Kacperka. Wstrząsające wyznanie ojca dziecka w areszcie

Kacperek zginął 27 kwietnia ubiegłego roku, bo wpadł do rzeki, gdy był pod opieką ojca Rafała B., który z rozpaczy miał odurzyć się narkotykami. Teraz okazuje się, że był nimi odurzony już wcześniej. Czy zeznania matki chłopca pogrążą go? Mężczyźnie grozi pięć lat pozbawienia wolności.

Kacperek zaginął na działce w Nowogroźcu pod BolesławcemKacperek zaginął na działce w Nowogroźcu pod Bolesławcem
Źródło zdjęć: © PAP

Największy zarzut, jaki można postawić Rafałowi B. to nieupilnowanie syna i... substancji, którymi się odurzał. Na początku tygodnia w Sądzie Rejonowym w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) ruszył proces. Pojawili się na nim dziennikarze "Faktu".

W ciele chłopca znaleziono ślady metaamfetaminy, którą zażywał 27 kwietnia również jego ojciec. Najprawdopodobniej dziecko zażyło substancję bez jego wiedzy, a następnie utopiło się w rzece.

Gdy policjanci tego feralnego dnia przebadali Rafała B., okazało się, że jest pijany i pod wpływem metaamfetaminy. Tłumaczył, że napił się ze stresu podczas poszukiwań, wtedy też skonsumował narkotyk. Na rozprawie jednak tłumaczył się inaczej.

Wciągnęliśmy z kolegą. Potem cięliśmy drzewo, a Kacper jeździł na rowerku koło nas – powiedział na rozprawie Rafał B.

Sprzeczne zeznania rodziców

Jak możemy przeczytać na łamach "Faktu", co innego mówi pogrążona w żałobie matka chłopca.

Rafał na widzeniu w więzieniu powiedział mi, że zanim przyjechał do domu z Kacperkiem, koledzy zawołali go na kreski, które czekały przygotowane w samochodzie, tam siedział później Kacperek – mówiła łamiącym się głosem Joanna Wacyk.

Po obiedzie mężczyzna razem z synem wybrali się na działkę. O tym, że narkotyk został przez konkubenta zażyty przed obiadem kobieta dowiedziała się kilka miesięcy później.

Powiedział mi, że brał przed obiadem, dopiero 2 września, podczas widzenia w więzieniu. Mówił, że sobie dopiero przypomniał, bo powoli wraca do normalności.

Rafał B. od razu po zgłoszeniu zaginięcia trafił do więzienia. Był poszukiwany celem odbycia krótkiego wyroku za kradzieże. Grozi mu 5 lat więzienia.

Wataha dzikich psów zaatakowała dziecko. Przerażające nagranie z monitoringu

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos