Od 6 maja Zbigniew Stonoga przebywa w areszcie. To efekt orzeczenia przez sąd w Warszawie w innej sprawie, w której jest podejrzanym.
Jak podaje TVP Info, o aresztowanie Stonogi już po raz trzeci wystąpiła Prokuratura Regionalna w Lublinie. Zarzuca mu ona oszustwa w trakcie prowadzenia działalności charytatywnej, a także pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o ponad 900 tys. zł.
Sąd Rejonowy Lublin-Wschód nie uwzględnił wniosku o aresztowanie Stonogi. Warto też odnotować, że kontrowersyjny biznesmen nie wpłacił poręczenia majątkowego w kwocie 500 tys. zł.
Zobacz także: Ratownik medyczny: "Czeka nas zalew zawiadomień do prokuratury"
Czytaj także:
- Brutalna egzekucja w Korei Północnej. Kim Dzong Un został znieważony
- Szczegóły 3. etapu odmrażania gospodarki. Co będzie otwarte? Od kiedy?
Organy ścigania dobrze znają Stonogę
Zbigniew Stonoga ma problemy z prawem od przeszło 20 lat. Jak przypomina portal tvp.info, w przeszłości toczyły się przeciwko niemu różne postępowania. Dotyczyły one między innymi przestępstw gospodarczych, fałszowania dokumentów, oszustw, składania fałszywych zeznań i znieważania różnych osób.
To znany organom ścigania konfabulant i recydywista. Od 2000 r. 21 razy był prawomocnie skazywany za różnorodne przestępstwa, w tym kilkukrotnie skazywany za oszustwa - informowała w ubiegłbym tygodniu praska prokuratura okręgowa.
Kontrowersyjny biznesmen zgodził się, by podawać jego imię i nazwisko. To dlatego, że uważa, iż jest niewinny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.