Czytelnik serwisu "Lublin112" zwrócił uwagę na nowe przejście dla pieszych. Powstało po remoncie drogi przy ul. Wapowskiego w Lublinie. Pasy są dość nietypowe, bo zamiast na chodnik, prowadzą na krawężnik i trawę.
Czytaj także: Nie wpuścili Kozidrak do USA?! Wydała oświadczenie
Lokalna redakcja otrzymała list, w którym czytamy, że "piesi mają do wyboru, albo iść kilkanaście metrów po trawie, albo iść ulicą". Chodzi o inne chodniki w okolicy. - Chodniki po obu stronach jezdni, biegnące w kierunku ul. Nałkowskich kończą się i nie posiadają ciągłości z istniejącymi już chodnikami na ul Wapowskiego - alarmuje mieszkaniec Lublina.
Jest tam przejście dla pieszych, które po jednej stronie kończy się wysokim krawężnikiem i pasem zieleni - dodaje mężczyzna.
Autor listu zwraca uwagę, że trudno poruszać się w tamtej okolicy po trawie lub ulicy. Jest to niewygodne m.in. dla rodziców z dziećmi i wózkami, a także osób z niepełnosprawnościami. Z kolei spacer ruchliwą ulicą zamiast chodnikiem również nie wydaje się zbyt rozsądnym pomysłem.
Czytaj także: Ważne zmiany w szkołach. Rodzice są oburzeni
"Bareja wiecznie żywy"
Mężczyzna nawiązał też do Stanisława Barei, którego filmy przedstawiały polskie absurdy. Choć przedstawiał on głównie PRL, współcześnie również nie brakuje nietuzinkowych rozwiązań techniki.
Nie wiem, może to obecny standard w projektowaniu, ale nie trudno odnieść wrażenie, że Bareja jest wiecznie żywy. (...) Jeśli realizuje się takie projekty z myślą o obywatelach i ułatwianiu im życia, to w tym przypadku można by rzec: plan był dobry a wyszło jak zwykle.
Do sprawy odniósł się także Urząd Miasta Lublina. Jak twierdzą urzędnicy, projekt przebudowy jest jeszcze niezakończony, co oznacza możliwe zmiany.
To oznacza, że na tym etapie możliwe są jeszcze korekty i modyfikacje. Niezgodność zgłosiliśmy już do wykonawcy, który zrealizuje konieczne prace - powiedziała Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin serwisowi "Lublin112".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.