Niebieski był dla znawców techniki i komputerów, zielony dla tych w temacie obrony klimatu, pomarańczowy dla sportowców, różowy dla artystów, żółty dla społeczników, a fioletowy dla dociekliwych i samodzielnych. Takie paski otrzymali uczniowie Wioletty Matusiak z Cieszyna.
Nauczycielka uznała, że z powodu pandemii każdy ten rok przeszedł ciężej niż zazwyczaj. Dlatego właśnie gonitwa za czerwonym paskiem mogła być dużo trudniejsza. W tym trudnym okresie każdemu należało się coś za "przetrwanie".
Moim celem było zwrócić uwagę przede wszystkim na wartość człowieka, nie jego ocen. Chodziło mi o wzmocnienie każdego ucznia przez powiedzenie mu: "Masz talent w jakiejś dziedzinie. Nie musisz być dobry ze wszystkiego" - powiedziała nauczycielka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Akcja spotkała się z dużą aprobatą mediów. Nauczycielka zachęciła innych nauczycieli do takich działań. W sieci udostępniła gotowe szablony do wydrukowania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.