Według oświadczenia policji cywilnej dziecko zostało znalezione 1 kwietnia około godziny 6 rano w Campos dos Goytacazes w stanie Rio de Janeiro w Brazylii. Chłopiec zawinięty w plastikową torbę i umieszczony w kartonowym pudełku leżał na środku chodnika.
Dziecko w kartonowym pudełku
Kilkoro okolicznych mieszkańców słyszało wcześniej płacz dziecka, jednak go zignorowało, myśląc, że odgłosy dochodzą od któregoś z sąsiadów. Kartonowe pudełko z dzieckiem znalazł dopiero Jorge Alves, który wyszedł rano do pracy. Razem z kobietą, która przechodziła obok, zawiadomił odpowiednie służby. Wszystko zostało nagrane.
Właśnie wyszedłem z domu, jadę do pracy. Jakaś kobieta wezwała mnie tutaj. Nie mogę nawet zacząć wierzyć, jak tchórzliwi są niektórzy ludzie na tym świecie . Ludzie, jeśli nie chcecie mieć dziecka, oddajcie je do adopcji. Ale nie róbcie tego; to jest tchórzostwo… Dzięki Bogu, że ta kobieta to widziała. Zamierzamy teraz działać - mówił na nagraniu Jorge.
Para wezwała na miejsce straż pożarną. Dzięki pomocy służb dziecko szybko trafiło do szpitala. Według lekarzy stan chłopca jest dobry, a jego życiu nic nie zagraża.
Policja próbuje ustalić, kto porzucił dziecko, ale jak dotąd nie udało się trafić na ślad rodziców. Monitoring na tej ulicy nie działa, nie ma także żadnych świadków. Sąd wkrótce podejmie decyzję, co stanie się z dzieckiem.