W czwartek 11 kwietnia pracownicy sortowni śmieci w Działdowie natknęli się na ciało noworodka. Skierowany na miejsce policyjny patrol, potwierdził informację. Wezwano służby medyczne, prokuratora oraz grupę dochodzeniowo-śledczą z technikiem kryminalistyki.
Po kilku dniach od tragedii, policja w poniedziałek (15 kwietnia) zabrała głos w tej sprawie. Ciało noworodka zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Jej termin prokurator ustalił na najbliższy wtorek.
W wyniku szeroko zakrojonych działań, przy współpracy z miejscowymi MOPS-ami i GOPS-ami policjanci pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Działdowie, badali środowisko lokalne pod kątem ustalenia matki noworodka - czytamy na stronie policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W piątek (12.04.2024 r.) w godzinach popołudniowych, policjanci ustalili i potwierdzili tożsamość matki dziecka. To 28-letnia mieszkanka powiatu działdowskiego.
Czytaj także: Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia
Co grozi zatrzymanej kobiecie?
Prokurator Rejonowy w Działdowie zastosował wobec kobiety policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Kobieta złożyła obszerne wyjaśnienia. Nie wskazała konkretnych motywów swojego działania.
Wstępnie usłyszała zarzut znieważenia zwłok noworodka. W zależności od wyników sekcji zwłok, kwalifikacja prawna czynu może jeszcze ulec zmianie.
Według polskich przepisów, kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie m.in. kiedy noworodek się urodził i czy urodził się żywy.