Od początku wojny armia Ukrainy dostaje niezbędny sprzęt do obrony swojego kraju. Chodzi o broń strzelecką, sprzęt ochronny i amunicję, a od niedawna także broń ofensywną.
Czytaj także: Kompromitacja Rosji. "Ratnik" zdemaskowany
Na polu bitwy widzieliśmy już słynne haubice M777, które sieją spustoszenie w armii rosyjskiej. Teraz zobaczyliśmy pierwszy materiał przedstawiający dostarczone przez Brytyjczyków pociski Brimstone, użyte przeciwko armii Władimira Putina na wschodzie Ukrainy.
Pociski nazywane są "batem na rosyjskie czołgi". Brimstone to pociski przeciwpancerne klasy powietrze-ziemia, które powstały przede wszystkim w celu niszczenia naziemnych celów. Kluczowa cechą tej broni jest możliwość rozpoznania celu z bardzo wysoką dokładnością.
O jej zaletach szybko przekonaliśmy się na polu walki. Na krótkim filmiku widzimy, jak pociski dostarczone przez Brytyjczyków niszczą dwa rosyjskie czołgi.
"My się wzmacniamy, a oni nie"
Ukraina w ostatnich tygodniach dostała dużo sprzętu od krajów NATO, m.in.od Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Obecnie ukraiński żołnierze przechodzą szkolenia i latem powinniśmy zobaczyć wielką kontrofensywę Ukrainy.
Musimy zrozumieć, że mamy rezerwy ludzkie, otrzymujemy sprzęt, badamy inny sprzęt, a tego nie ma w Rosji. A jeśli będziemy postępować zgodnie z tą strategią, wkrótce zaczniemy znacząco dominować, ponieważ my się wzmacniamy, a oni nie - powiedział w ukraińskiej telewizji Rostisław Smirnow, doradca ministra spraw wewnętrznych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.