Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nowy projekt rosyjskich polityków. "Będzie służyć do zbierania donosów"

Sankcje nałożone na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę dotykają coraz mocniej zwykłych obywateli. W poniedziałek z nietypową inicjatywą wyszła partia Sprawiedliwa Rosja. Uruchomiono specjalną stronę internetową, która ma tłumaczyć Rosjanom "rzeczywistość". Za jej pomocą użytkownicy mogą przesyłać także swoje zgłoszenia. Rosyjskie serwisy alarmują, że formularz może służyć do donoszenia na sąsiadów i znajomych.

Nowy projekt rosyjskich polityków. "Będzie służyć do zbierania donosów"
Sprawiedliwa Rosja uruchomiła stronę do zadawania pytań szefowi rosyjskiego Komitetu Śledczego Aleksandrowi Bastrykinowi (Twitter)

O powstaniu witryny "Kto jest winny – zapytaj Bastrykina" poinformował Kevin Rothrock, redaktor niezależnego rosyjskiego portalu Meduza. Na stronie można zadać pytanie na temat obecnej sytuacji w Rosji. Autorzy pomysłu zachęcają do kierowania interpelacji do szefa Rosyjskiego Komitetu Śledczego Aleksandra Bastrykina.

Dlaczego nie latają niektóre samoloty? Dlaczego nasze rezerwy walutowe i umysły niektórych pracowników państwowych znajdowały się pod kontrolą Zachodu? Kto podnosi cenę cukru lub kaszy gryczanej? Masz inne pytanie? Zadaj je tutaj! – czytamy.

#ZapytajBastrykina. W Rosji powstała strona z pytaniami do szefa Komitetu Śledczego

Dalej widnieje informacja, że polityka kadrowa Rosji powinna opierać się na patriotycznych wartościach. Autorzy strony zaznaczają, że wielu urzędników nie działało do tej pory tak jak należy. Teraz mają "zwolnić się" stanowiska dla tych, którzy "postawią dobro Ojczyzny wyżej niż swoje prywatne interesy".

Nie chodzi o czystki, ale o miłość do kraju. (…) Twoje pytania zostaną przesłane do szefa Komitetu Śledczego w formie wniosków. Za Rosję! Za prawdę! Za sprawiedliwość! – głosi komunikat.

W serwisie znajdziemy także kilka artykułów, tłumaczących Rosjanom otaczającą ich "rzeczywistość". W jednym z tekstów zatytułowanych "Jak zdrajcy przejęli Pierwyj Kanał?", opisywana jest historia Mariny Owsiannikowej, która w trakcie transmisji na żywo wystąpiła przed kamerą z transparentem "Stop wojnie".

Sytuacja ta wskazuje na systemowe uchybienia w polityce personalnej mediów państwowych ze strony służb bezpieczeństwa – podkreślają autorzy strony.

Uruchomili stronę internetową. "Denuncjowanie współobywateli w stalinowskim stylu"

Pomysłodawcą projektu jest deputowany do Dumy Państwowej Dmitrij Kuzniecow. To polityk partii Sprawiedliwa Rosja, stanowiącej koncesjonowaną opozycję dla rządzącej Jednej Rosji.

Choć formularz na stronie zachęca jedynie do zadawania pytań, komentatorzy zwracają uwagę, że może w praktyce posłużyć jako narzędzie do przesyłania donosów na urzędników i zwykłych obywateli.

To projekt do zbierania donosów (w stylu stalinowskim) na współobywateli podejrzanych o działalność antyrządową – ocenia Kevin Rothrock.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obejrzyj także: Jak zmieniły się cele Putina? "Chce z Polski strefy buforowej"

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić