Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 
aktualizacja 

O Helence usłyszała cała Polska. Jej dramat jeszcze się nie skończył

49

W połowie grudnia zrobiło się głośno o zagłodzonej prawie na śmierć 3,5-letniej Helence z jednej z lubuskich wsi. Choć stan zdrowia dziewczynki znacząco się poprawił, to jej dramat wciąż nie minął. Lekarze nadal mają spore obawy, o czym donosi "Fakt".

O Helence usłyszała cała Polska. Jej dramat jeszcze się nie skończył
Helenka w połowie grudnia trafiła do szpitala (Facebook, Google Maps)

W połowie grudnia do zielonogórskiego szpitala trafiła skrajnie wygłodzona Helenka. Z dziewczynką nie było żadnego kontaktu i nie przyjmowała od kilku dni żadnych pokarmów.

Lekarze przez kilka dni walczyli o jej życie. Na szczęście udało się doprowadzić do przełomu - dziewczynka zaczęła jeść.

Jej stan znacząco się poprawił. Po wyjściu ze szpitala trafiła do rodziny zastępczej. Z uwagi na ogromne zaniedbania nie pozostawiono jej w gronie krewnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magda Gessler o wsparciu dla społeczności LGBT: "To wielki wstyd, że w naszym kraju wciąż to jest temat"

Wiadomo, że Helenka wymaga dalszego leczenia. Jej stan nadal budzi poważne obawy lekarzy.

Zlecone zostały zagraniczne badania genetyczne, na których wyniki czekamy. Mają one wykluczyć u dziewczynki chorobę genetyczną, która mogłaby powodować problemy z odżywianiem - przekazała w rozmowie z "Faktem" prokurator Ewa Antonowicz z Zielonej Góry.

Tabloid ustalił też, że dziewczynka zostanie poddana leczeniu w ośrodku zajmującym się leczeniem zaburzeń neurologicznych.

Rodzina, do której trafiła dziewczynka, będzie dbała o zapewnienie ciągłości dalszego leczenia dziecka - oznajmiła Antonowicz.

Co grozi rodzicom Helenki?

Prokuratura postawiła rodzicom Helenki zarzuty znęcania się nad córką, co miało prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych i zagrożenia życia dziecka. Grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 20 lat.

Okazało się, że wprowadzili dla swojej córki ekstremalnie restrykcyjną dietę - dziewczynka spożywała tylko winogrona i mleko matki.

Magdalena J. sama stosowała surową dietę opartą głównie na sokach owocowo-warzywnych i postanowiła w podobny sposób odżywiać swoją 3,5-letnią córkę

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kiedy przycinać perowskię? Termin jest kluczowy
"Nie miał szans". Jest nagranie z kolizji motocyklisty w Warszawie
Napięta sytuacja w Turcji. Przedłużono zakaz zgromadzeń
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić