Sąd skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za przekroczenie uprawnień, zlecenie podrobienia szeregu dokumentów i usiłowanie wyłudzenia poświadczenia nieprawdy. Jako pierwsze miejsce odbycia kary wyznaczony został areszt śledczy Warszawa-Grochów, w którym skazani mogli spędzić maksymalnie 14 dni.
Jednak politycy PiS w zakładzie w stolicy spędzili raptem dwa dni. Następnie przewieziono ich do zakładów karnych w Radomiu i Przytułach Starych.
Gdyby zamiast do nich, trafili do Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w bydgoskim Fordonie, to jednego możemy być pewni - stałby się on ulubionym budynkiem wszystkich operatorów telewizyjnych i fotografów w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciężko uwierzyć, ale na budynek tego więzienia aż przyjemnie się patrzy!
Imponujący świadek historii
Zakład Karny przy Rynku w bydgoskim Fordonie został pokryty malowidłami oraz sztukateriami. Dzięki temu nie tylko idealnie współgra ze zrewitalizowaną okolicą, ale też przypomina historię, jaka rozegrała się w tym miejscu, a dokładnie - w tych murach.
Na froncie budynku zamieszczone zostały symbole trzech religii przez wieki wyznawanych w Fordonie, portrety założycieli - księcia Władysława Opolczyka, który w 1382 roku ustanowił miasto Wyszogród, króla Władysława Jagiełły, założyciela Fordonu w 1424 r. Obok królów znalazły się medaliony z wizerunkami Wacława Wawrzyniaka, burmistrza Fordonu w latach 1921-39, wszechstronnego żydowskiego naukowca i pisarza Dawida Arona Bernsteina, ostatniego pastora Otto Rutzena oraz Stanisława Rymkiewicza, byłego komendanta więzienia, który został zamordowany w Katyniu w 1940 r. - relacjonuje w rozmowie z bydgoską "Wyborczą" Damian Amon Rączka, wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu.
Niewątpliwie zakład ten był świadkiem donośnych wydarzeń z historii. To tutaj więziona była mjr Irena Tomalak, żołnierka Armii Krajowej i powojennego podziemia antykomunistycznego, więźniarki politycznej w okresie stalinowskim, która siedziała właśnie w Fordonie w latach 40. i 50. ubiegłego wieku.
Także w tym więzieniu w latach 1945-1956 więzione były nastoletnie harcerski, które walczyły przeciwko likwidacji Związku Harcerstwa Polskiego.
Co ciekawe - społecznicy już planują ozdobienie Zakładu Karnego w Fordonie kolejnymi projektami. Mają to być róże i kolce na ścianie od strony ul. Zakładowej - projekt autorstwa Ewy Ciepielewskiej ale też trójwymiarowy mural z boginią zwycięstwa Nike, wznoszącą wieniec laurowy, autorstwa Łukasza Chwałka.
Nie da się ukryć, że mało który zakład karny, a nawet wiele hoteli w Polsce, nie mogą się pochwalić tak doniosłą historią i imponującymi malowidłami na ścianach. Zapewne jeśli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali tutaj umieszczeni - byłaby to dla nich nie lada lekcja historii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.