Przerażające nagranie trafiło do sieci. Widać na nim przejście dla pieszych, na które z jednej strony wchodzi dziecko, a z drugiej dorosły mężczyzna. Wszystko obserwuje kierowca innego samochodu, z którego zarejestrowano niebezpieczne zdarzenie drogowe.
O mały włos, a pirat drogowy potrąciłby przechodniów. Filmik opublikował m.in. pan Damian. Na Twitterze napisał: - Musicie to zobaczyć! Kiedy spotykasz swojego Anioła Stróża na przejściu dla pieszych. Uratował dziecku życie! - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii. Piesi mogli zginąć. Film ku przestrodze
Gdy starszy i młodszy przechodzień ruszają w swoje strony, nagle mężczyzna chwyta dziecko i w ostatniej chwili zabiera sprzed maski pędzącego samochodu. Pirat drogowy jechał z zawrotną prędkością, a do tego wyprzedzał na przejściu dla pieszych nie zwracając uwagi na innych użytkowników ruchu. Nie przejął się nawet autem stojącym przed pasami.
Poruszające nagranie wzbudziło w sieci niemałą dyskusję na temat bezpieczeństwa na drodze. Okazało się, że sytuacja uwieczniona na wideo w rzeczywistości nie miała miejsca, a był to sprytnie zmontowany filmik ku przestrodze. Wideo ma na celu zwrócenie uwagi kierowców i pieszych na niebezpieczeństwa i zagrożenia, które w kilka sekund mogą pozbawić człowieka życia.
Zmontowany film pochodzi z Rosji. Kulisy powstawania i montażu nagrania można zobaczyć na wideo poniżej. Uważajmy na drogach, nie zawsze możemy "oszukać przeznaczenie"!
Uratował dziecko na przejściu. Za kulisami nagrania
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.