Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ludzie pisali: pijana. Prawda okazała się zupełnie inna

58

Nagranie z autostrady A1 w woj. śląskim wywołało burzę w sieci. Internauci zarzucili kierowcy jazdę pod wpływem alkoholu, lecz prawda okazała się inna. Policjant w rozmowie z "Faktem" wyjaśnił, co naprawdę się stało.

Ludzie pisali: pijana. Prawda okazała się zupełnie inna
Wypadek na autostradzie A1 (YouTube)

9 grudnia 2024 roku na autostradzie A1 w województwie śląskim doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Kierowca białego Renaulta, manewrując na jezdni, wjechał pod koła ciężarówki. Nagranie z tego incydentu szybko trafiło do internetu, gdzie internauci oskarżyli kierowcę o jazdę pod wpływem alkoholu.

Jednak, jak ustalił "Fakt", za kierownicą siedziała 26-letnia kobieta, która była całkowicie trzeźwa. Do zdarzenia doszło z powodu nieuwagi, a nie alkoholu. Policja zakwalifikowała to jako kolizję, a nie wypadek, mimo że samochód został poważnie uszkodzony.

Ustalenia ws. wypadku na autostradzie A1 na Śląsku

Aspirant Paweł Kasprzak z zespołu śląskiej policji wyjaśnił, że kobieta mogła się zagapić lub spieszyć. Na szczęście nie odniosła obrażeń, choć prawy bok jej samochodu został zmiażdżony. Kobieta została ukarana mandatem za spowodowanie kolizji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagrał spadający samolot w Teksasie. Maszyna rozbiła się o auta
To była zwykła kolizja, a nie wypadek, chociaż wyglądało to groźnie i tak, jakby kierowca był pod wpływem (...) Uderzenie nie poszło od strony kierowcy, kobieta wyszła z tego bez szwanku. Dlatego zakwalifikowaliśmy to jako kolizję. Kobieta mogła się gdzieś lub w coś zapatrzyć albo jej się gdzieś spieszyło - mówił wspomniany policjant.

Nagranie z incydentu pojawiło się na profilu "STOP CHAM" w mediach społecznościowych, gdzie tytuł sugerował, że kierowca był pijany. To wywołało falę krytyki wśród internautów, którzy szybko wydali wyrok.

Samochód, którym poruszała się kobieta, pochodził z wypożyczalni i prawdopodobnie był ubezpieczony. Istnieje możliwość, że pojazd będzie musiał zostać skasowany z powodu uszkodzeń. Policja apeluje o ostrożność na drogach, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych.

Autor: KOSI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kolejny popis Oli Król w Pucharze Świata. Nasza supermama znów na podium
Lekarze zadziałali błyskawicznie. Dziś może cieszyć się życiem razem z córką
Niemoralny proceder za rosyjskim frontem. Kobiety zarabiają fortunę. Jest haczyk
Rosjanie werbują zagranicznych studentów. W ramach praktyk - montaż dronów
Hiszpanie chwalą Polskę. "Wypełnia próżnię pozostawioną przez Francję i Niemcy"
Premier Gruzji: los prezydentki Zurabiszwili jest tragiczny
Bodnar ostro o Romanowskim. "Najlepsze podsumowanie roku rządów"
Polska gospodarzem mistrzostw Europy w piłce ręcznej. "To wielkie wyróżnienie"
Porównał Lewandowskiego do Bońka i wybrał. "To najlepszy polski piłkarz"
Duda bliski dołączenia do MKOI. Boniek: "Skandaliczna decyzja"
Pomimo protestów Gruzja ma nowego prezydenta. Został nim Micheil Kawelaszwili
Para prezydencka wspiera "Szlachetną Paczkę". Oto co Dudowie kupili 7-osobowej rodzinie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić