Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ludzie pisali: pijana. Prawda okazała się zupełnie inna

212

Nagranie z autostrady A1 w woj. śląskim wywołało burzę w sieci. Internauci zarzucili kierowcy jazdę pod wpływem alkoholu, lecz prawda okazała się inna. Policjant w rozmowie z "Faktem" wyjaśnił, co naprawdę się stało.

Ludzie pisali: pijana. Prawda okazała się zupełnie inna
Wypadek na autostradzie A1 (YouTube)

9 grudnia 2024 roku na autostradzie A1 w województwie śląskim doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Kierowca białego Renaulta, manewrując na jezdni, wjechał pod koła ciężarówki. Nagranie z tego incydentu szybko trafiło do internetu, gdzie internauci oskarżyli kierowcę o jazdę pod wpływem alkoholu.

Jednak, jak ustalił "Fakt", za kierownicą siedziała 26-letnia kobieta, która była całkowicie trzeźwa. Do zdarzenia doszło z powodu nieuwagi, a nie alkoholu. Policja zakwalifikowała to jako kolizję, a nie wypadek, mimo że samochód został poważnie uszkodzony.

Ustalenia ws. wypadku na autostradzie A1 na Śląsku

Aspirant Paweł Kasprzak z zespołu śląskiej policji wyjaśnił, że kobieta mogła się zagapić lub spieszyć. Na szczęście nie odniosła obrażeń, choć prawy bok jej samochodu został zmiażdżony. Kobieta została ukarana mandatem za spowodowanie kolizji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagrał spadający samolot w Teksasie. Maszyna rozbiła się o auta
To była zwykła kolizja, a nie wypadek, chociaż wyglądało to groźnie i tak, jakby kierowca był pod wpływem (...) Uderzenie nie poszło od strony kierowcy, kobieta wyszła z tego bez szwanku. Dlatego zakwalifikowaliśmy to jako kolizję. Kobieta mogła się gdzieś lub w coś zapatrzyć albo jej się gdzieś spieszyło - mówił wspomniany policjant.

Nagranie z incydentu pojawiło się na profilu "STOP CHAM" w mediach społecznościowych, gdzie tytuł sugerował, że kierowca był pijany. To wywołało falę krytyki wśród internautów, którzy szybko wydali wyrok.

Samochód, którym poruszała się kobieta, pochodził z wypożyczalni i prawdopodobnie był ubezpieczony. Istnieje możliwość, że pojazd będzie musiał zostać skasowany z powodu uszkodzeń. Policja apeluje o ostrożność na drogach, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych.

Autor: KOSI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić