26 stycznia obchodzony jest Dzień Australii. Nie wszyscy mieszkańcy mogli jednak świętować w spokoju. Lokatorzy jednego z domów w Queensland zauważyli pod sufitem ogromnego węża.
Na miejsce wezwano specjalistę od łapania tych gadów. Stuart McKenzie z firmy Sunshine Coast Snake Catchers 24/7 stwierdził, że cała sytuacja wydaje mu się dosyć zabawna.
Szczęśliwego Dnia Australii! Czy może być coś bardziej australijskiego niż wąż zakradający się do mieszkania? – mówi na nagraniu.
Wąż próbował zaatakować łapacza. Odskoczył w ostatniej chwili
Na filmie widać węża zwiniętego na karniszu. Właścicielka domu przynosi McKenziemu skórę pytona, którą znalazła w garażu. Specjalista wskazuje, że zwierzę prawdopodobnie pełzało po posiadłości już od jakiegoś czasu.
Łapacz węży przystępuje na nagraniu do usuwania zagrożenia. Nie przychodzi mu to jednak łatwo. Wąż broni się i nie chce dać ściągnąć się z karnisza.
W pewnym momencie pyton rzuca się na McKenziego, próbując go ugryźć. Mężczyzna odskakuje dosłownie w ostatniej chwili. Po dłuższej przeprawie, w końcu udaje się zapakować węża do torby. Zwierzę wyraźnie nie jest zadowolone z przymusowej eksmisji.
To środek sezonu w Australii. Węże są wyjątkowo aktywne
Jak donoszą lokalne media, w Australii węże najczęściej widywane są w pobliżu osad ludzkich od października do kwietnia. Upały powodują, że poszukują schronienia przed słońcem. Pytony można znaleźć na terenie całej Australii, za wyjątkiem Tasmanii.
Czytaj także: Korzystała z toalety, gdy ukąsił ją ogromny pyton
Obejrzyj także: Pyton wszedł do auta. Przerażające nagranie z Parku Krugera