Niedawna wypowiedź jednego z polityków Prawa i Sprawiedliwości, który stwierdził, że "nie ma nic do gejów, ale ważne, by nie mogli adoptować", wywołała spore kontrowersje. Tego rodzaju opinie wciąż dominują w Polsce, która według rankingu ILGA-Europe już piąty rok z rzędu uznawana jest za najbardziej homofobiczny kraj w Unii Europejskiej.
Jak podaje Stowarzyszenie K3-Kulturalne Trójmiasto, szacuje się, że w Polsce jest obecnie około 50 tysięcy tęczowych rodzin. Konsensus wśród naukowców jest jednoznaczny - dzieci wychowywane przez pary jednopłciowe rozwijają się tak samo dobrze jak dzieci par heteroseksualnych. Niezależne towarzystwa naukowe potwierdzają te wyniki, a metaanalizy dostępnych badań wskazują, że płeć rodziców nie ma wpływu na rozwój dzieci.
Jedynym realnym zagrożeniem dla dzieci w tęczowych rodzinach są przejawy homofobicznych uprzedzeń w otoczeniu społecznym. "Żadne dziecko nie powinno doświadczać przykrości tylko dlatego, że ma dwóch tatusiów lub dwie mamusie" - pisze Stowarzyszenie K3-Kulturalne Trójmiasto w serwisie zrzutka.pl, gdzie można wesprzeć akcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Polsce poparcie dla adopcji przez pary jednopłciowe jest niezwykle niskie - jedynie Rumunia ma niższy poziom akceptacji. W Unii Europejskiej adopcja przez pary jednopłciowe wciąż nie jest legalna w 14 krajach, w tym w Polsce. Pozostałe kraje to: Bułgaria, Czechy, Estonia, Grecja, Chorwacja, Włochy, Cypr, Łotwa, Litwa, Węgry, Rumunia, Słowenia i Słowacja.
Billboardy w centrum Gdyni. Akcja budzi kontrowersje
W odpowiedzi na panujące uprzedzenia powstała inicjatywa mająca na celu edukację i promocję tolerancji. Celem akcji jest sfinansowanie billboardów z hasłem "Lepiej mieć dwóch tatusiów niż jednego homofoba". Inicjatywa ma na celu zmianę świadomości społecznej i walkę z homofobią, która wciąż jest poważnym problemem w Polsce.
Stowarzyszenie K3-Kulturalne Trójmiasto informuje, że dzięki hojności darczyńców udało się zebrać 3550 zł na billboardy w Gdyni. Cały czerwiec będzie można jeden z nich oglądać na ulicy Morskiej 467. W ramach zebranej kwoty udało się też wynająć od Outdoor3miasto kolejny billboard. Pojawi się na ulicy Przywidzkiej w Gdańsku, nieopodal Morskiego Parku Handlowego.
Treść na billboardzie budzi skrajne emocje wśród internautów. Jedni popierają akcję i trzymają kciuki za jej dalszy pozytywny rozwój, innym nie przypadła ona do gustu.
Prywatne ambicje ważniejsze od dobra społeczności - skomentował Krzysztof.
To brzmi jak "mniejsze zło" - dodaje Patryk.
W punkt absolutnie! - napisała Justyna.
Cudowne! - komentuje Małgorzata.
Przeczytaj również: Zdjęcie migrantów na Podlasiu. Sołtys Czerlonki mówi, jak się zachowywali
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.