Przypomnijmy, że obowiązkowa służba wojskowa, a poprawnie zasadnicza służba wojskowa przestała obowiązywać w naszym kraju ponad 10 lat temu. Coraz więcej pojawia się głosów, że w związku z możliwym konfliktem zbrojnym, polska armia powinna zostać postawiona w stan gotowości.
A jakie zdanie mają w tym temacie Polacy? Sondaż "Super Expressu" pokazuje, że 44 proc. respondentów nie chce zasadniczej służby wojskowej (w tym 40 proc. kobiet i 49 proc. mężczyzn).
Za wprowadzeniem takiego rozwiązania tylko dla mężczyzn opowiedziało się 27 proc. badanych (w tym 27 proc. kobiet i 17 proc. mężczyzn). Za obowiązkową służbą do wojska zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn jest 13 proc. ankietowanych (w tym 7 proc. pań i 20 proc. panów). Z kolei 16 proc. osób nie ma zdania na ten temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 7-8 listopada 2023 roku metodą CAWI na próbie 1014 dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania ok. 3 procent.
Przypomnijmy, że według polskich przepisów, powołanie do czynnej służby wojskowej mogą otrzymać wszystkie zdolne do niej osoby w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny. Nie ma przy tym znaczenia to, jakie mają przeznaczenie w owej służbie.
Do obowiązku pełnienia służby wojskowej w zakresie określonym ustawą o obronie Ojczyzny powołani będą obywatele polscy, począwszy od dnia, w którym ukończą 18 lat, do końca roku kalendarzowego, w którym kończą 60 lat. Wyjątkiem są posiadający stopień podoficerski lub oficerski - dla nich obowiązek wojskowy kończy się w momencie ukończenia 63 lat życia.
W razie uznania żołnierza przez wojskową komisję lekarską za trwale lub czasowo niezdolnego do służby, a także w przypadku demobilizacji poszczególnych roczników lub grup żołnierzy określonych przez Ministra Obrony Narodowej nastąpić może zwolnienie z czynnej służby wojskowej.
Będą wezwania do służby wojskowej
Zgodnie z propozycją rozporządzenie w 2024 r., które jest wydawane na rok, przewiduje się odbywanie i powołanie do zawodowej służby wojskowej do 21 tys. osób, które mogą być powołane do czynnej służby wojskowej w charakterze żołnierza zawodowego, w tym w trakcie kształcenia.
Czytaj także: Zabójstwo Pawła Adamowicza. Oskarżony stanie przed sądem
Natomiast do ćwiczeń wojskowych mogłoby być powołanych do 200 tys. żołnierzy rezerwy, w tym z przeznaczeniem na szkolenie w ramach kursów podoficerów i oficerów rezerwy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.