Chiny prowadzą politykę "zero COVID" i próbują za wszelką cenę wyeliminować koronawirusa. W kraju powstały obozy kwarantanny, w których mogą przebywać nawet miliony osób.
Czytaj także: Naukowcy podejrzewali, że koronawirus wyciekł z laboratorium. Nie chcieli badać tej teorii
Jak podaje "The Sun", jeden z takich obozów miał powstać w Shijiazhuang. Wybudowano tam tysiące małych, metalowych kontenerów. Zamknięto w nich nie tylko osoby z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, ale także te, które mają objawy, ale negatywny wynik testu.
Czytaj także: Dają Europie 6-8 tygodni. Straszliwa prognoza
Szokujące nagrania z Chin
Media społecznościowe obiegły szokujące nagrania, na których uchwycono obozy kwarantanny w Chinach. Na niektórych z nich pokazano spartańskie warunki panujące w kontenerach.
Osoby przebywające w izolacji skarżą się na brak opieki. Twierdzą, że są przypadki, iż dzieci zamykane są bez rodziców.
Tam jest zimno i przetrzymywani nie otrzymują wystarczająco dużo jedzenia. Nikt nie przychodzi na badania. Co to za kwarantanna? - powiedział BBC mężczyzna, który przebywał w obozie.
Zobacz także: "Omikron jak Hannibal Lecter". Lekarz bije na alarm