llia Ponomarenko, korespondent wojenny z Ukrainy udostępnił na Twitterze zdjęcie nieba nad Kijowem. Widać na nim smugi kondensacyjne pozostawione przez samoloty lub pociski armii rosyjskiej. Większość z tych smug nagle się urywa i zakręca co świadczy o tym, że pociski udało się zestrzelić.
Zdjęcie z Kijowa
"Sfotografowane przeze mnie kilka godzin temu w kijowskiej dzielnicy Obołoń. Obrona powietrzna w pracy" - napisał. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy ze słowami wsparcia.
Uratowano wiele istnień ludzkich, zniszczono miliony dolarów w rosyjskich pociskach manewrujących
Świetnie... Teraz miejmy nadzieję, że szybko zdobędziecie więcej systemów, aby użyć ich w innych miastach i najeźdźca zostanie wypchnięty - czytamy w komentarzach.
Chociaż siłom Ukrainy udaje się odpierać ataki na Kijów, to niestety część pocisków nadal trafia w budynki. W poniedziałek 14 marca właśnie w dzielnicy Obołoń doszło do kolejnego ostrzału. Pocisk artyleryjski trafił w dziewięciopiętrowy blok mieszkalny.
Służby ratownicze przekazały, że trzy osoby zostały zabrane do szpitala, a resztę mieszkańców opatrzono na miejscu. Dwie osoby miały zginąć, jednak później przekazano, że jest tylko jedna ofiara śmiertelna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.