O tej sprawie było głośno w sierpniu 2021 r., gdy 61-letnia matka i jej 32-letnia córka trafiły do aresztu. Policjanci z Bydgoszczy pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Okręgowej w Toruniu zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że dwie kobiety Wanda Ł. i jej córka Kinga Ł. przez prawie 5 lat w Toruniu, ale także m.in. w Kutnie i Wrześni ułatwiały uprawianie prostytucji.
Podejrzane zarządzały kilkoma kobietami, które świadczyły usługi seksualne. Organizowały im transport, wynajmowały im apartamenty, pokoje w hotelu i mieszkania. Wszystko po to, aby czerpać korzyści z nierządu.
Jak informowała wówczas policja od czerwca 2016 r. do końca lipca 2021 r. z czerpania korzyści z prostytucji, kobiety mogły zarobić nie mniej niż 2 mln złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z informacji uzyskanej przez policjantów wynika, że kobietom pomagał partner młodszej z nich, który był kierowcą prostytutek. 35-latek usłyszał zarzuty dot. czerpania korzyści z nierządu.
Portal "Nowości" ustalił, że po ponad 1,5 roku śledztwa Prokuratura Okręgowa w Torunia wciąż nie skierowała do sądu aktu oskarżenia w tej sprawie.
- Aktualną przeszkodą w ukończeniu śledztwa jest przede wszystkim konieczność uzyskania opinii biegłych lekarzy psychiatrów odnośnie poczytalności podejrzanej Wandy Ł. w czasie popełnienia zarzucanego jej czynu - tłumaczy prokurator Andrzej Kukawski w rozmowie z portalem "Nowości".
Śledczy zapewniają jednak, że cały czas zbierają i analizują dane, a w lutym br. zaostrzyli kobietom zarzuty. Okazało się bowiem, że matka z córką zarobiły na seksbiznesie nawet dwa razy więcej niż wstępnie szacowano.
Matka z córką zarobiły na seksbiznesie ponad 4 miliony zł
Wanda Ł. i jej córka Kinga Ł. zgodnie z nowymi zarzutami na seksbiznesie zarobiły przynajmniej 4 mln 398 tys. zł - ustaliły "Nowości". Za te pieniądze kobiety kupowały mieszkania.
Chcąc legalnie wprowadzić te pieniądze do obrotu kupiono kilka nieruchomości w Toruniu o wartości około miliona złotych - informowała po zatrzymaniu kobiet mł. insp. Monika Chlebicz z KWP w Bydgoszczy.
Podejrzane kobiety po zatrzymaniu spędziły 3 miesiące w areszcie. Na poczet przyszłych kar od podejrzanych zabezpieczono hyundaia ix 35 wartości 35 tys. złotych oraz gotówkę w kwocie ponad 180 tys. złotych w różnej walucie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.