Ohydne. Rosyjscy lekarze znaleźli w jego czole

Ten młody mężczyzna od jakiegoś czasu cierpiał na dokuczliwe bóle głowy. W końcu, gdy potwornie opuchły mu okolice brwi, zaniepokojony zgłosił się do szpitala w Noworosyjsku. Lekarze aż zaniemówili, gdy zobaczyli jego czoło. To było obrzydliwe. O sprawie pisze teraz "Fakt".

Obrzydliwe! Znaleźli to w jego czole.(Autor: GBUZ "GB No. 1 of Novorossiysk" MZ KK / VK.com /)Obrzydliwe! Znaleźli to w jego czole. (Autor: GBUZ "GB No. 1 of Novorossiysk" MZ KK / VK.com /)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, VK.com

Nietypowy przypadek miał miejsce początkiem lipca bieżącego roku. Do Miejskiego Szpitala w Noworosyjsku w Kraju Krasnodarskim stawił się młody Rosjanin z okropnym bólem i obrzękiem czoła.

"Chirurg szczękowo-twarzowy Władimir Kowalow z początku uznał, że był to ropień. Pacjenta zabrano na oddział chirurgii i wkrótce trafił na stół operacyjny" - pisze "Fakt".

W czole miał białego, długiego nicienia. Szokujący widok

W trakcie operacji medycy przeżyli jednak szok. Nie dowierzali własnym oczom. W czole mężczyzny żył biały, sporych rozmiarów, bezkręgowiec o nazwie nicień. Mierzył aż 15 centymetrów długości. Jak on się tam znalazł?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kogo atakują komary? 5 nietypowych zależności

Otóż dalsze specjalistyczne badania wykazały, że Rosjanin złapał pasożytniczą chorobę odzwierzęcą tzw. dirofilariozę (wywołują ją nicienie, konkretnie dwa gatunki, czyli: dirofilaria immitis - postać płucna oraz dirofilaria repens - postać podskórna).

Osobniki te zazwyczaj bytują u psa, kota, albo dzikich zwierząt mięsożernych. Jak zaraża się człowiek? Najczęściej przez ukąszenie komara.

"Te irytujące owady są żywicielami pośrednimi i przenosicielami nicieni, co oznacza, że bezkręgowce najpierw dojrzewają w organizmie komara, a dopiero potem infekują człowieka" - dodaje tabloid.

Lekarze usunęli nicienia z jego czoła. Trafił do buteleczki

Młody mężczyzna miał sporo szczęścia. Rosyjscy lekarze w porę zdiagnozowali problem bólu. Usunęli nicienia w całości z jego czoła. Cudem nie dostał się on do mózgu.

Następnie włożyli go do buteleczki, którą umieścili w pomieszczeniu socjalno-administracyjnym. Tak, aby lekarze i pielęgniarki mogli się mu z bliska przyjrzeć. To bowiem niecodzienny przypadek.

GBUZ "GB No. 1 of Novorossiysk" MZ KK / VK.com /
Autor: GBUZ "GB No. 1 of Novorossiysk" MZ KK / VK.com /. Post pochodzi ze strony szpitala. © VK.com
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania