Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała wstrząsające nagranie przechwyconej rozmowy rosyjskiego żołnierza z krewną. Mężczyzna opowiada o liście, który dostał od swojej siostry z Rosji.
Rosyjskie dzieci regularnie wysyłają listy do żołnierzy atakujących Ukrainę. Pewna dziewczynka, młodsza siostra jednego z mundurowych, napisała z prośbą, by jej brat jak najszybciej wrócił do domu. Wspomniała też o Ukraińcach. Słowa dziecka są oburzające.
Czego chcą rosyjscy uczniowie? Śmierci dla Ukraińców. "Proszę, jak najszybciej zabij wszystkich Ukraińców i wróć do domu" - napisała siostra do brata-okupanta. A on, śmiejąc się, chwali się tym w rozmowie telefonicznej z krewną, delikatnie nazywając ją "koteczkiem" - opisuje nagranie SBU.
Służby nawiązują też do tego, jak ukraińskie dzieci zagrzewają do walki swoich żołnierzy. Informują, że w nadsyłanych listach padają słowa wsparcia dla walczących na froncie.
Jakie listy piszą ukraińskie dzieci do naszych żołnierzy? "Dziękuję za ochronę, życzę siły i zdrowia, wiary w zwycięstwo i pokój". A czego chcą rosyjskie dzieci? Śmierci dla Ukraińców - czytamy.
Mężczyzna, którego nagrała SBU, to Walery Babajew. Zdaniem władz Ukrainy, "ma więcej szans na powrót do domu w czarnym worku". Zaproponowano mu więc rozwiązanie.
Oddać się do niewoli, a potem pozostać przy życiu. I wreszcie zająć się wychowaniem siostry - tak, by dorastała, nie chłonąc całej nienawiści rosyjskiej propagandy - czytamy na oficjalnym profilu SBU.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.