W niedzielę, około godziny 14:30 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Otwocku wpłynęło zgłoszenie dotyczące strzelaniny. 43-latek miał oddać kilka strzałów w kierunku pary znajdującej się w pojeździe przy ul. Warszawskiej.
Po wszystkim napastnik próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Przebieg akcji na łamach PAP relacjonował mł. asp. Patryk Domarecki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Otwocku:
Policjanci wytypowali miejsca, w których może ukrywać się mężczyzna. Przeszukali siedem lokali na terenie Otwocka oraz Warszawy, jednak sprawca nadal pozostawał nieuchwytny. Ustalili, że mężczyzna będzie podejmował próbę opuszczenia terytorium Polski i wytypowali drogę, którą będzie się przemieszczał - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Radziejowicach udało się im schwytać dwóch mężczyzn narodowości gruzińskiej. Pierwszym z zatrzymanych był 43-latek podejrzany o zabójstwo w Otwocku, natomiast drugim 39-letni mężczyzna, który pomagał mu ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. Przy starszym z mężczyzn funkcjonariusze znaleźli broń oraz nielegalne środki odurzające.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. 43-latek oskarżony jest o próbę zabójstwa, nielegalne posiadanie broni oraz narkotyków. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. Natomiast 39-latek podejrzany jest o poplecznictwo, za co grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Prokurator wnioskował o tymczasowy areszt dla starszego z Gruzinów. Sąd pozytywnie rozpatrzył ten wniosek i mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące. Wobec 39-latka zastosowano dozór policyjny.