Koronawirus nie odpuszcza. Wciąż rośnie liczba zakażonych i ofiar śmiertelnych - zarówno w Polsce, jak i na świecie.
Czytaj także: Obrzydliwy czyn Polaka. Szok na plaży w Hiszpanii
Jakiś czas temu z dystansem o koronawirusie wypowiedziała się Edyta Górniak. Wokalistka nawiązywała do teorii spiskowych, a ponadto przekazywała, że nie da się zaszczepić na COVID-19.
Ostatnio Górniak wrzuciła do sieci kolejny filmik. Oświadczyła, że wróciła na Instagrama, bo "chciała ucałować i życzyć miłego dnia" swoim fanom. Ponownie odniosła się też do koronawirusa.
Jak już się wszyscy wypowiedzieli, to i ja chciałabym coś powiedzieć: kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa. Proszę, zwróćcie uwagę na to, by nie ulegać takiej masowej manipulacji, bo wygląda na to, że ludziom można wszystko wmówić... Bądźcie uważni. Już kilka dni temu napisałam, że słowo zostało zmanipulowane w dość brutalny sposób. Opinie, które opierają się o te słowa, są nieuzasadnione - zaznaczyła.
Czytaj także: Julia Wieniawa wciągnęła obcisłe body. Rozgrzewa zmysły!
Koronawirus. Górniak nie podważa jego istnienia
W najnowszej wypowiedzi wokalistka podkreśliła również, że nie podważa istnienia COVID-19.
Nie powiedziałam, że ludzie nie chorują, że nie ma zakażeń, że szpitale są puste, tylko powiedziałam coś zupełnie innego. Oczywiście, że wirus jest, bo mamy na to wiele dowodów na świecie. Oczywiście, ludzie chorują i niestety, masowo umierają, ale powiedziałam coś zupełnie innego. To wkładanie w moje usta słów, których nie powiedziałam czy też nadawanie im innego sensu rozumienia, jest świadomą manipulacją - mówiła Górniak.
Czytaj także: Zakaz sprzedaży... alkoholu?! Prezes PiS zareagował
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.