Do morderstwa doszło w Conflans-Saint-Honorine, miejscowości położonej około 40 kilometrów od centrum Paryża. Według wstępnych ustaleń sprawca ataku chciał ukarać nauczyciela za pokazanie uczniom karykatury proroka Mahometa. Miało ono miejsce w trakcie zajęć na temat wolności słowa.
Czytaj także: Francja. Ściął mężczyznę za karykaturę Mahometa
Pierwsze doniesienia mówiły, że to rodzic jednego z uczniów dokonał ataku. Teraz według Reuters ustalono, że zabójca to 18-latek pochodzenia czeczeńskiego. Funkcjonariusze sprawdzają, czy mógł działać w pojedynkę, czy w porozumieniu z innymi osobami. W tej sprawie zatrzymano 11 osób.
18-letni Aboulakh Anzorov został zastrzelony przez policję wkrótce po ataku na nauczyciela Samuela Paty. Ujawniono również, że przyrodnia siostra zabójcy udała się do Syrii w 2014 roku, aby dołączyć do ISIS i była przedmiotem śledztwa antyterrorystycznego.
Tuż po zabójstwie 18-latek udostępnił zdjęcia i wideo, na którym widać jak odcina głowę nauczyciela. Wysłał je także czeczeńskim bojownikom ISIS, wraz ze słowami potępiającymi Emmanuela Macrona jako "przywódcę niewiernych".
Anzorow miał dokładnie zaplanować morderstwo. Wczoraj wyszło na jaw, że poprosił uczniów francuskiej szkoły, aby wskazali nauczyciela, który przyniósł na lekcję obrazek przedstawiający nagiego Mahometa. Paty 10 dni temu otrzymał pierwsze groźby od terrorysty.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.