Oddolna akcja w Rosji. Putin będzie wściekły

''Nie dla wojny Putina'' — kartka z takim hasłem znalazła się pod pomnikiem ofiar represji politycznych w Kazaniu. Miejscowi aktywiści zdobyli się na niezwykły gest z okazji rocznicy wybuchu wojny w Ukrainie.

Akcja aktywistów w KazaniuAkcja aktywistów w Kazaniu
Źródło zdjęć: © Twitter

Był 24 lutego 2022 roku. Ten poranek wywołał szok i odmienił życie milionów Europejczyków. W ciągu ostatnich miesięcy rosyjska propaganda dokładała wszelkich starań, by przedstawić światu fałszywy obraz wojny w Ukrainie. Machina działała prężnie, a kampanie dezinformacyjne przerodziły się w równoległą wojnę informacyjną. Ale aktywni są również ludzie, którzy robią co w ich mocy, żeby prawda o wojnie wywołanej przez niczym niesprowokowaną armię Putina dotarła do jak największej liczby osób.

Trudno zaprzeczać odpowiedzialności zbiorowej Rosjan za wojnę przeciwko Ukrainie. Wszelkie sondaże pokazują, że większość rosyjskiej populacji wciąż popiera zbrodnicze działania Kremla. Każdy akt sprzeciwu wobec władzy w Rosji wymaga nie lada odwagi. Mimo to pojawili się śmiałkowie, którzy wyrazili solidarność z Ukraińcami, narażając swoje zdrowie, życie i wolność.

W ubiegłym roku aktywiści z rosyjskiego Kazania - stolicy Tatarstanu - znaleźli nowy sposób na informowanie Rosjan o zbrodniach wojennych, których dopuszczają się żołnierze Putina w Ukrainie. W miejscowych supermarketach działacze podmieniali etykiety produktów na takie, które zawierały informacje na temat wojny. Klienci, którzy chcieli sprawdzić cenę produktu, dowiadywali się między innymi, że ''armia rosyjska zbombardowała szkołę artystyczną w Mariupolu, w której przed ostrzałem ukrywało się około 400 osób''.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Ukraińscy snajperzy w akcji. Polowanie na Rosjan trwa

Rosja. Niezwykły gest aktywistów z Kazania

Teraz, w rocznicę wybuchu wojny, aktywiści z Kazania znów o sobie przypomnieli. Biełsat - jedyna białoruskojęzyczna telewizja nadająca z terytorium RP - zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widzimy, w jaki sposób działacze ''przyozdobili'' pomnik ofiar represji politycznych. Podobne fotografie pokazał także kanał SOTA, niezależne medium działające na Telegramie.

Aktywiści przynieśli kwiaty, maskotki, znicze oraz przejmujące zdjęcia ze zbombardowanych przez Rosjan ukraińskich miast. Pozostawiono również kartkę z napisem: "Nie dla wojny Putina".

W związku z rocznicą wybuchu wojny, także w innych rosyjskich miastach aktywiści przeprowadzali podobne spontaniczne akcje.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy