Na wschodnim wybrzeżu Australii wyróżniono nowy rodzaj pająka z rzędu, który, choć pozornie nie różni się od swoich pobratymców, to jednak posiada cechę, której nie zaobserwowano u żadnego z nich.
Przez ponad 100 lat biolodzy zakładali, że pająk Cryptoforis hughesae jest członkiem tej samej grupy, co inne pająki żyjące w norach w ziemi. Jego sposób polowania na ofiarę sprawił jednak, że odkrywca, dr Jeremy Wilson z uniwersytetu Griffith, postanowił uznać go za osobny gatunek.
Czytaj także:
Dziwny gatunek pająka
Podczas gdy inne pająki żyjące w norach zastawiają w nich "pułapki" poprzez przykrywanie wejścia do nory siecią, tak aby nieświadome ofiary wpadły do środka, te stawonogi raczej "czają się" w swoich ukryciach.
W momencie, gdy, dzięki niezwykle czułym zmysłom, wyczują że coś zbliża się do nich, dosłownie wyskakują one spod ziemi, rzucając się na ofiarę. Ich głównym źródłem pożywienia są owady i inne niewielkie zwierzęta.
Strategia tego oraz innych pająków żyjących w norach, polega na uczynieniu jej właściwie niemożliwej do odróżnienia od gruntu. Zdarza się, że atakują one również ludzi, jednak ich ugryzienia, na szczęście, choć bolesne, nie mogą skończyć się tragicznie, ponieważ ich jad jest zbyt słaby.
Okazuje się, że za różnicą w sposobie polowania stoi odmienne DNA, co sprawiło, że pająk ten, zaliczany potocznie do nieposiadającej w Polsce nazwy grupy trapdoor spiders ("pająki klapkowe") został uznany za inny gatunek, różny od 15 dotychczas poznanych w Australii podobnych stworzeń.
Zobacz także: Owad, który wykorzystuje plastik. Naukowcy nie są jednak zadowoleni
