Jak informuje australijski portal News.com.au, obecność stworzenia zauważono w Ewens Ponds Conservation Park. To sieć zapadlisk i kanałów, znajdująca się 30 minut drogi od Mount Gambier w Australii Południowej. Jest niezwykle popularna wśród miłośników nurkowania.
Szokujące odkrycie w Australii. Czym jest to stworzenie?
Stworzenie, na które natrafiono w Ewens Ponds Conservation Park, to minóg. Są to pasożyty, które przyczepiają się do ryb, a następnie żywią ich krwią. Jeden z gatunków, minóg rzeczny, jest m.in. spotykany w Polsce w dolnej Wiśle i jej dopływach. W niektórych krajach europejskich minogi uważane są za kulinarny rarytas.
Przeczytaj także: Leśnicy pokazali materiał, którego nikt się nie spodziewał. Mały gryzoń narobił rabanu
Minogi, które znaleziono w Ewens Ponds Conservation Park, przychodzą na świat w wodach słodkich. Gdy dorastają, migrują do oceanów, by spędzić tam większość życia i poszukać kolejnych żywicieli. Swój cykl kończą, wracając do rzek, aby tam się rozmnożyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Niedźwiedź zamieszkał w centrum stolicy. Wielka akcja policji, miśka szybko schwytano
Claire Harding, ekolog z National Parks Limestone Coast, podkreśla, że obecność minogów to bardzo dobra wiadomość. Ponieważ stworzenia te są niezwykle wrażliwe na poziom czystości zbiorników wodnych, jeżeli już decydują się na funkcjonowanie w danym środowisku, wybierają tylko te najbardziej sprzyjające.
Ekolog uspokaja również pływaków i nurków, którzy obawiają się, że minogi obiorą ich sobie za nowych żywicieli. Jak przypomina, w wodach słodkich funkcjonują wyłącznie młode lub dojrzałe osobniki, a polowania odbywają dorosłe i to w wodach oceanicznych.
Przeczytaj także: Ruch pociągów wstrzymany przez... lamy. Zwierzęta uciekły z cyrku i wybrały się na spacer