We wszystkich dużych miastach Polski trwają akcje i protesty przeciwko władzy. To reakcja na kontrowersyjne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że aborcja ciężko chorych płodów jest niezgodna z konstytucją.
Pierwsze protesty miały miejsce 22 października tuż po ogłoszeniu decyzji TK. Spod siedziby trybunału, manifestacja przeniosła się na Żoliborz, gdzie mieszka Jarosław Kaczyński. Wtedy też doszło do pierwszych starć protestujących z policją.
W Krakowie policja zaskoczyła protestujących. Część funkcjonariuszy zdjęło hełmy, odłożyło tarcze i przyłączyło się do marszu. Nagranie zamieszczone na Instagramie i Twitterze zyskało ogromną popularność, a wiele internautów przyznało, że to przywróciło im wiarę w policję.
Taką policję chcemy widzieć! Solidarną ze społeczeństwem, empatyczną, ochraniającą demonstrujących.
Wystarczy być przyzwoitym!
Brawo! - czytamy w komentarzach.
Czytaj także: Gorąco w kościele. Zwolennicy i przeciwnicy aborcji stanęli naprzeciw. Nagranie
Dla wielu osób nie jest to wystarczające działanie. Bowiem od początku strajku policja w całym kraju wykazywała się agresją wobec protestujących, używała gazu pieprzowego, dokonywała zatrzymań i wypisała setki mandatów za samo uczestnictwo w marszach. Jeden z popularniejszych okrzyków protestujących "zdejmij mundur, przeproś matkę" jest skierowany właśnie do służb mundurowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.