Postępowanie w sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim. Śledczy przekazali, że w sprawie zlecono dodatkowe badania. Wkrótce mają poinformować o ich wynikach.
Nie wychylamy się z tym, co robimy, bo oczywiście musimy ustalić i zweryfikować fakty, w jakich okolicznościach ciało się tam znalazło – podkreślił prokurator Łukasz Gospodarek, cytowany przez portal gazeta.pl.
Znaleźli ciało na mokradłach. Sprawa obiegła media społecznościowe
Gazeta Lubuska poinformowała 15 kwietnia, że na mokradłach pod Słońskiem znaleziono ciało człowieka. Wówczas służby nie udzielały informacji, do kogo należało. Na lokalnych forach w mediach społecznościowych pojawiły się jednak przypuszczenia, że może to być zaginiona Klaudia Jarnecka. Zwrócono uwagę, że jej nazwisko zniknęło z policyjnego rejestru poszukiwanych.
Klaudia Jarnecka zaginęła w październiku. Mieszkała na terenie Niemiec
20-letnia dziewczyna widziana była w okolicach Słońska i Kostrzyna nad Odrą 21 października 2021 roku. Wtedy też ostatni raz kontaktowała się z rodziną. Później jednak nie wróciła do domu. Mama 20-latki udostępniła w mediach społecznościowych dramatyczny apel z prośbą o pomoc.
Klaudia Jarnecka mieszkała na terenie Niemiec. Dzień przed zaginięciem 20-latka wyjechała z Ług Górzyckich do Słońska. Jak podaje "Fakt", dziewczyna tego dnia miała odwiedzić kolegę.
Czytaj także: Ta podróż była spełnieniem ich marzeń. Makabryczny finał
Obejrzyj także: Historia zaginięcia dwóch nastolatek. Na wyjaśnienie trzeba było czekać 40 lat
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.