Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Odnaleźli się po tygodniach spędzonych w dziczy. Szczęśliwe zakończenie

4

Para 23-latków na początku maja udała się na kilkudniową wędrówkę po Parku Narodowym Kahurangi, znanym z trylogii "Władcy pierścieni". Mijały kolejne dni, a wciąż nie było od nich żadnej wiadomości. Wkrótce rozpoczęły się intensywne poszukiwania.

Jessica O'Connor i Dion Reynolds odnaleźli się po 18 dniach spędzonych w dziczy
Jessica O'Connor i Dion Reynolds odnaleźli się po 18 dniach spędzonych w dziczy (Twitter.com)

Jessica O'Connor i Dion Reynolds wyjechali na kilka dni do Parku Narodowego Kahurangi w Nowej Zelandii. Ich bliskich zaniepokoił jednak fakt, że nie powrócili do domów w planowanym czasie. Wkrótce zgłosili na policję ich zaginięcie.

Rozpoczęły się intensywne poszukiwania. W skład ekipy poszukiwawczej weszło 50 osób, trzy zespoły psów i dwa helikoptery. Surowy, zalesiony i olbrzymi teren nie ułatwiał jednak poszukiwań. Kahurangi jest drugim co do wielkości parkiem narodowym Nowej Zelandii. Było to jedno z miejsc, w których kręcono trylogię "Władcy Pierścieni".

Zobacz także: Biebrzański Park Narodowy: unikatowy teren na skalę europejską

Okazało się, że para zgubiła się podczas wędrówki i nie potrafiła znaleźć wyjścia. Wkrótce 23-latkowie zdecydowali się pozostać w jednym miejscu, żeby ułatwić poszukiwania ratownikom.

Spędzili w dziczy 18 dni. Wszystko dobrze się skończyło

Po wielodniowych poszukiwaniach członkowie załogi helikoptera zauważyli dym z ogniska, które rozpalili zaginieni. Dzięki temu udało się ich odnaleźć. Helikopter zabrał parę na lotnisko Nelson, gdzie lekarze stwierdzili, że O'Connor i Reynolds odnieśli tylko drobne obrażenia.

Rodzina i przyjaciele pary byli wniebowzięci. W ciągu długich poszukiwań z każdym dniem tracili nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Teraz czekają na bezpieczny powrót pary podróżników do domu.

To jest po prostu niesamowite. Było ciężko, ponieważ staraliśmy się dowiedzieć, gdzie są i myśleliśmy o nich codziennie, a to nie było przyjemne. Nie mogę się doczekać historii, które nam opowiedzą - mówiła przyjaciółka Reynoldsa w rozmowie z nowozelandzkim portalem Stuff.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Trwa już kilkanaście postępowań
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić