Do Torunia zjeżdżają tłumy pielgrzymów, by odwiedzić wzniesiony przez o. Tadeusza Rydzyka kościół NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Mogą tu liczyć nie tylko na strawę duchową, ale i posiłek. Można go zjeść w kawiarni prowadzonej przez fundację Lux Veritatis.
"Fakt", który postanowił sprawdzić ceny i jakość serwowanego tu jedzenia. Jak zaznacza dziennik, gośćmi kawiarni są przede wszystkim odwiedzający sanktuarium. Co ciekawe, miejscowych nie zniechęcają ceny, czy smak serwowanych tu potraw, ale odległość od centrum miasta. Nie oznacza to, że nie ma tu kolejek. Reporter dziennika relacjonuje, że czekał w kilkunastoosobowej kolejce, choć dość szybko udało się mu dotrzeć do kasy.
Czekanie na zamówienie jedzenie też nie pochłonęło szczególnie duże czasu. Dziennikarz wybrał zupę kalafiorową, która dla części osób mogłaby być jego zdaniem "zbyt delikatna", choć jemu smakowała. Jej atutem było to, że była treściwa. Jednak to drugie danie podbiło serce reportera "Faktu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że kawiarnia o. Rydzyka obroniła się nie tylko smakiem, ale i cenami. Jak donosi tabloid, te są nawet niższe niż w wielu toruńskich barach mlecznych.
Takie ceny w kawiarni o. Rydzyka. Ceny zaskakują!
Za porcję zupy u Rydzyka trzeba zapłacić 10 zł. Drugie danie to koszt 24 zł. Jak łatwo policzyć, za dwudaniowy obiad posilający się tu pielgrzymi zapłacą w sumie 34 zł. W wielu miejscowościach turystycznych za tę cenę trudno zjeść czasem choćby jedno danie.
Pielgrzymi mogą w kawiarni Rydzyka zjeść także deser. Do wyboru są tu ciasta za 10 zł porcja, drożdżówki po 6 zł i lody w cenie 6,5 zł za porcję. W menu znajdują się także napoje. Za herbatę zapłacimy 5 zł. O złotówkę droższa jest kawa parzona i kawa rozpuszczalna. Za 8 zł dostaniemy kawę z ekspresu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.