Ogień pochłonął wszystko. Z nowego placu zabaw zostały zgliszcza

Miał być nowoczesny plac zabaw dla najmłodszych mieszkańców Opola, zamiast tego są zgliszcza i doszczętnie zniszczone urządzenia. Ktoś podpalił plac zabaw w Opolu, jeszcze zanim dzieci zdążyły z niego skorzystać. Okoliczni mieszkańcy są zdruzgotani.

Spłonął nowy plac zabaw w OpoluSpłonął nowy plac zabaw w Opolu
Źródło zdjęć: © Facebook | Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej
Aneta Polak

Miał być nowoczesny i atrakcyjny, miał dawać radość dzieciom i służyć ich opiekunom. Ale stało się inaczej. W nocy z niedzieli na poniedziałek nieznani sprawcy podpalili urządzenia na placu zabaw położonym w okolicy ulic Budowlanych i Nysy Łużyckiej w Opolu.

Około godziny 1 w nocy służby otrzymały zgłoszenie od mężczyzny, który usłyszał trzask paleniska.

Niestety, mężczyzna, który zgłosił pożar, nie był świadkiem tego zdarzenia. W momencie podpalenia ten człowiek spał, obudził go trzask paleniska. Gdy wyjrzał przez okno okazało się, że płonie nowy plac zabaw, który nie został jeszcze oddany do użytku — powiedziała asp. Agnieszka Nierychła w rozmowie z Radiem ZET.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragedia na placu budowy w Ożarowie Mazowieckim. Nie żyje mężczyzna

Na tę chwilę pewne jest jedno — to było podpalenie. Tak oceniają zarówno policjanci, jak i strażacy.

Policja szuka sprawców podpalenia

Z ogniem walczyło kilkunastu strażaków. Niestety, plac zabaw jest zupełnie zniszczony i nie nadaje się do użytku. Dzieci nie będą mogły skorzystać z przygotowanych dla nich atrakcji.

Urząd Miasta poinformował, że inwestycja kosztowała 370 tysięcy złotych. Teraz trzeba będzie dołożyć wszelkich starań, żeby odbudować plac zabaw.

Okoliczni mieszkańcy są zszokowani tym, co się stało. Jak mówią w rozmowie z portalem opole.naszemiasto.pl, wcześniej w tym miejscu znajdowała się tylko maleńka piaskownica, trzepak, jedna huśtawka, niewielka zjeżdżalnia i zdewastowane ławki. Dzieci zaglądały tu więc rzadko, częściej pojawiała się za to młodzież pijąca piwo.

Zdjęcia płonących urządzeń zamieściła na swoim profilu facebookowym Komenda Miejska Powiatowej Straży Pożarnej w Opolu.

Policjanci zapewniają, że zrobią wszystko, żeby ustalić sprawców podpalenia. Zabezpieczono już miejski monitoring i przeprowadzono oględziny pogorzeliska.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy