Ogień w mieszkaniu świadka ws. Jarosława Ziętary. Groźby były wcześniej

Próba podpalenia mieszkania dziennikarza Krzysztofa M. Kaźmierczaka z Poznania. Mężczyzna jest świadkiem w procesie Aleksandra G., oskarżonego o podżeganie do zabójstwa Jarosława Ziętary. "W przeszłości kilkakrotnie grożono mi" - twierdzi dziennikarz.

Symboliczny grób dziennikarza Jarosława Ziętary w rodzinnej Bydgoszczy
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Arkadiusz Jastrzębski

Mieszkanie poznańskiego dziennikarza ktoś próbował podpalić w nocy z soboty na niedzielę (z 1 na 2 września) - w 26. rocznicę zaginięcia Ziętary. O zdarzeniu poinformował sam Kaźmierczak, nie podając szczegółów.

"Była to próba nieudana lub przeprowadzona w celu zastraszenia mnie - nie doszło do pożaru. O zdarzeniu powiadomiłem Prokuraturę Krajową, która prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary. Zgodnie z jej zaleceniem złożyłem zawiadomienie o przestępstwie na policji w Poznaniu" - napisał dziennikarz w oświadczeniu.

Kaźmierczak jest przekonany, że podpalenie ma związek właśnie ze sprawą Ziętary.

"Były już groźby"

"Jestem świadkiem w procesie Aleksandra G. oskarżonego o podżeganie do zabójstwa Jarosława Ziętary, a także świadkiem w sprawie, w której byli ochroniarze holdingu Elektromis - Mirosław R. ps. "Ryba" i Dariusz L. ps. "Lala" oskarżeni są o uprowadzenie i pomoc w zabójstwie Jarosława Ziętary" - pisze.

Stwierdza też, że w związku ze sprawą Ziętary w przeszłości kilka razy mu grożono. "W tym dwukrotnie po wznowieniu w 2011 r. śledztwa, które nastąpiło w wyniku działań Komitetu Społecznego im. Jarosława Ziętary, którego jestem przedstawicielem" - wyjaśnia Kaźmierczak.

Proces w Poznaniu

Jarosław Ziętara był dziennikarzem "Gazety Poznańskiej" i zajmował się aferami gospodarczymi w Wielkopolsce w okresie przemian ustrojowych. Reporter zaginął w 1992 r., a zdaniem śledczych, został uprowadzony oraz zabity. Jego ciała do tej pory nie odnaleziono.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Co Polacy sądzą o małżeństwach… heteroseksualnych? Odpowiedzi Was zaskoczą

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę