24 marca przedstawiciele Teatru Powszechnego przekazali na Facebooku przykrą wiadomość. W nocy ze środy na czwartek zmarła uznana dramaturg, krytyczka teatralna i kuratorka Joanna Wichowska. Miała 52 lata.
Od dłuższego czasu zmagała się z ciężką chorobą nowotworową, była świadoma nieuchronności losu i w jakiś sposób przygotowywała nas na taką ewentualność, ale trudno nam było przyjąć to do wiadomości - czytamy w poście na portalu społecznościowym.
Joanna Wichowska tworzyła spektakle do Teatru Powszechnego oraz m.in. Pierwszego Teatru we Lwowie. Współpracowała ze sławami świata teatru, w tym ze znanym bałkańskim reżyserem Oliverem Frljiciem, Agnieszką Błońską czy Wojciechem Klemmem. Na łamach "Dwutygodnika" i "Didaskaliów" publikowała swoje recenzje i eseje.
– Jeszcze 13 stycznia na widowni Sceny Małej oglądała z nami premierę "Radia Mariia", jak się okazało - ostatniego jej spektaklu, w którym wystąpiła także w krótkim epizodzie wideo... - informuje na Facebooku Teatr Powszechny.
Wielką pasją Wichowskiej była Ukraina. Jako kuratorka programu Eastern European Performing Arts Platform Instytutu Adama Mickiewicza bardzo przysłużyła się ukraińsko-polskiej współpracy kulturalnej. W 2014 roku była kuratorką projektu "O co się zabijać? Wojna. Pokój. Ukraina" w Teatrze Powszechnym.
Chcemy zapamiętać Joannę jako osobę bardzo kompetentną i doświadczoną, obdarzoną ogromną empatią i poczuciem humoru, wyczuloną na kwestie przemocy i cierpienia, naszą wybitną specjalistkę do spraw sztuki i kultury Ukrainy, przyjaciółkę i artystkę, bez której nasz teatr przez ostatnich 8 lat byłby na pewno uboższy - piszą przedstawiciele Teatru Powszechnego w pożegnalnym poście.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.