Mróz i intensywne opady śniegu towarzyszą nam niemal od początku roku. Niestety nie każdy ma warunki, aby uchronić się przed zimnem. Przekonali się o tym policjanci ze Szczucina, którzy podczas rutynowej kontroli trafili na skrajnie wyziębionych emerytów.
0 stopni w domu emerytów
Funkcjonariusze, jak co roku, sprawdzali domostwa osób, które są starsze lub samotne. 12 lutego, mł.asp. Łukasz Liguz oraz asp. Krzysztof Słowik trafili do domu małżeństwa 78-latków, którzy żyli w tragicznych warunkach.
Temperatura w środku oscylowała w granicach 0 stopni. Emeryci nie byli w stanie zakupić sobie opału na zimę i musieli ogrzewać się parą z garnka podgrzewanego elektrycznie. W tym czasie na zewnątrz panował kilkunastostopniowy mróz.
Policjanci od razu ruszyli do pomocy. Przy wsparciu lokalnych władz udało im się zadbać o podstawowe potrzeby małżeństwa. Zakupiono opał i zorganizowano opiekę medyczną. O trudnej sytuacji emerytów została powiadomiona opieka społeczna.
Pracownicy gospodarczy z urzędu gminy wnieśli opał do komórki na węgiel, a mundurowi między czasie narąbali drewna i rozpalili w piecu - przekazuje policja małopolska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.