Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ojciec odbierał poród. Instruował go dyspozytor pogotowia

7

Pierwszego noworodka, który przyszedł na świat w Raciborzu, nie zdążyli odebrać lekarze. Maleńka Gaja tak bardzo spieszyła się z przyjściem na świat, że odebraniem porodu zajął się jej tata. Mężczyzna wykonywał na bieżąco polecenia z słuchawką przy uchu, instruowany przez dyspozytora numeru 112.

Ojciec odbierał poród. Instruował go dyspozytor pogotowia
Mieszkaniec Raciborza odebrał poród czekając na karetkę /zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock, Kati Molin)

Początek tego roku rodzice maleńkiej Gai zapamiętają na zawsze. W nocy z niedzieli na poniedziałek, na kilka dni przed planowanym terminem, pani Aleksandra zaczęła mieć skurcze.

To wszystko działo się w szybkim tempie. Wróciłem z nocnego spaceru z naszymi psami i żona powiedziała, że musimy jechać do szpitala, bo zaczyna się poród. Nie zdążyliśmy wyjść z korytarza, bo żona już rodziła - relacjonował w rozmowie z lokalnymi mediami świeżo upieczony ojciec Gai.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego warto zdecydować się na poród domowy

Poród rozpoczął się około godziny 2 w nocy, pan Mateusz zdążył przed spacerem zadzwonić do swojej mamy by przyjechała zaopiekować się ich starszym synkiem, chwilę po tym poród już się zaczął. Pan Mateusz wspomina, że zdążył tylko zadzwonić na numer 112:

Dyspozytor spokojnie mówił mi jak wygląda cała procedura przyjęcia porodu. Na bieżąco instruował mnie co trzeba robić. Należą się wielkie brawa dla tego pana. Zrobiłem wszystko co mogłem, zaś gdy karetka przyjechała na miejsce, to właściwie było już po wszystkim. Na szczęście nasze drugie dziecko nie obudziło się w tym czasie - opowiada na łamach portalu raciborz.naszemiasto.pl

Młody tata przyznaje, że adrenaliny podczas całej akcji nie brakowało, ale spokojny głos dyspozytora cierpliwie instruujący go na każdym kroku był bardzo pomocny. Szczególnie, że jak przyznaje "supertata", nigdy wcześniej nie miał do czynienia z branżą medyczną.

Wzruszenia nie kryje także mama malutkiej Gai i przyznaje na łamach lokalnych mediów, że po wszystkim mąż jawi się jej niczym prawdziwy superbohater.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić