Ojciec prawie zatłukł niemowlę, a matka go kryła. "Kochałam go"

Przed sądem w Łodzi stanęli wyrodni rodzice oskarżeni o usiłowanie zabójstwa swojej 4-miesięcznej córki. 27-letni Kacper J. przyznał się do znęcania nad dzieckiem. Jego partnerka wiedziała, że katuje ich córeczkę, ale mimo to go kryła.

27-letni Kacper J. przyznał się do znęcania nad dzieckiemZatrzymany stanął przed sądem.
Źródło zdjęć: © Policja

Przed łódzkim sądem stanęli rodzice ponad rocznej Tosi. 28-letnia Agata K. i 27-letni Kacper J. są oskarżeni o usiłowanie zabójstwa swojej córeczki, znęcanie się nad nią ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie obrażeń zagrażających życiu.

Sprawa wyszła na jaw w grudniu 2019 r. 4-miesięczna wówczas dziewczynka trafiła do szpitala z urazami wewnątrzczaszkowymi i siniakami. Przeszła neurochirurgiczną operację ratującą życie.

Okazało się, że dziecko już dwa miesiące wcześniej trafiło do szpitala z obrażeniami głowy. Wtedy także przeszło operację. Po tym zdarzeniu szpital zawiadomił sąd rodzinny, który ustanowił kuratora dla rodziny.

Początkowo Agata K. tłumaczyła, że do obrażeń u córki doszło, gdy przewróciła się, trzymając ją na rękach. Później twierdziła, że jej partner znęcał się nad córką, gdy jej nie było w domu i szukała pracy. Kobieta wiedziała o tym, ale kryła mężczyznę, by nie trafił do więzienia.

Miałam wziąć winę na siebie, bo on był karany. [...] Kacper powiedział, że mam nic nie mówić, bo nie chce iść do więzienia, a jak pójdzie do więzienia, to ja tego gorzko pożałuję - wyznała 28-latka.
Wstydziłam się komukolwiek powiedzieć, że dzieje się u nas źle. Wierzyłam, że Kacper rzuci leki, od których był uzależniony. Powiem szczerze: kochałam go - powiedziała kobieta cytowana przez "Fakt".

Ojciec katował niemowlę. Tłumaczył, że to przez uzależnienie

Kacper J. przyznał się do znęcania nad dzieckiem, ale nie do usiłowania zabójstwa. Podkreślił, że to on odpowiada za wszystkie obrażenia Antosi, a swoją agresję tłumaczył uzależnieniem od leków.

Leki przesłaniały mi cały świat. One były celem mojego życia, a nie rodzina. Powinienem zostać skazany, zasłużyłem na to - powiedział.

Para przyznała przed sądem, że opieka nad dzieckiem ich przerosła i nie dorośli do roli rodziców. Wyznali nawet, że planowali oddać dziewczynkę do okna życia. Za usiłowanie zabójstwa Antosi grozi im nawet dożywocie.

Zobacz także: Ukradła pieniądze z dziecięcej skarbonki. Wszystko nagrała ukryta kamera

Wybrane dla Ciebie
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych