Ojciec Tadeusz Rydzyk wzbudza bardzo dużo emocji. Ma zarówno zwolenników, jak i oponentów. Duchowny bardzo często udziela się między innymi w tematach społecznych.
Kapłan z Torunia uznał, że nie może przejść obojętnie obok pomysłu ograniczenia lekcji religii w polskich szkołach. Chodzi o koncepcję zakładającą, że od 2025 roku religia finansowana z budżetu państwa może liczyć tylko jedną godzinę w tygodniu. Poza tym ministra Barbara Nowacka nie chce, by ocena z katechezy wliczała się do średniej końcowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Planowane zmiany nie podobają się katechetom i księżom. W gronie niezadowolonych jest również ojciec Tadeusz Rydzyk, który mobilizuje swoich zwolenników i zaprasza na nabożeństwa w Sanktuarium Najświętszej Marii Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.
Msze z modlitwą o zachowanie religii w szkołach rozpoczęły się w dniu 23 sierpnia 2024 roku. "Super Express" podaje, że wierni zbierają się w kościele o godz. 17:30. Najbliższa nowenna w tej sprawie przewidziana została na 31 sierpnia.
Modlimy się za Ojczyznę o zrozumienie przez wszystkich rodziców, wychowawców, przez uczniów, ale i przez rządzących, jak ważna jest katecheza dla formacji w pełni ludzkiej - mówił ojciec Rydzyk na antenie Radia Maryja.
Ojciec Rydzyk potrzebuje pieniędzy
Po zmianie władzy ojciec Tadeusz Rydzyk nie może liczyć na wsparcie z państwowej kasy. Wobec tego jakiś czas temu zwrócił się z apelem do wiernych.
Każdego miesiąca myślicie państwo o budżecie dla własnej rodziny, pomyślcie też o Radiu Maryja i TV Trwam. Dla orientacji, ile to kosztuje. Potrzebujemy prawie 5 mln zł miesięcznie. Nie przerażajcie się, to dużo, ale czy dużo dla milionów? Katolicy to olbrzym, często śpiący olbrzym - mówił w 2023 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.