Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"

127

Od półtora roku trwają poszukiwania Krzysia Dymińskiego spod Ożarowa Mazowieckiego. Ojciec nastolatka właśnie zabrał głos na temat nowego podkastu o zaginięciu syna. Daniel Dymiński krytykuje jego autorkę. - Jedynym jej celem jest ukazanie naszej rodziny w złym świetle. A na to nie ma mojej zgody - podkreśla.

Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Krzysztof Dymiński (po prawej) zagiął w maju 2023 r. (Facebook)

Krzysztof Dymiński zaginął w maju 2023 roku. Nastolatek nad ranem wyszedł z domu w miejscowości Pogroszew Kolonia i od tej pory nie daje znaku życia. Ostatni jego ślad urywa się na Moście Gdańskim w Warszawie, gdzie kamery monitoringu zarejestrowały go o godz. 5:30. Rodzice chłopca cały czas szukają syna i nie tracą nadziei, że odnajdzie się żywy.

Kilka dni temu opublikowano podkast na kanale "Śledztwo rodzinne" poświęcony zaginięciu nastolatka. Autorka podkastu twierdzi, że posiada informacje, które do tej pory zostały pominięte.

Rodzice Krzysia Dymińskiego odsłuchali odcinek na temat zaginięcia syna. Nie zgadzają się z autorką i tłumaczą, że materiał zawiera wiele nieścisłości. "Odsłuchałem podkast na temat zaginięcia Krzysztofa, który pojawił się w ostatnim czasie w sieci. To materiał, który zbiera wiele informacji, ale niestety jest w nim wiele nieścisłości i nieprawdy" - podkreśla ojciec zaginionego nastolatka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #11pytań o poszukiwania zaginionych cz.1

Daniel Dymiński wskazuje, że "autorka próbuje swoich sił w roli detektywa nie mając ku temu podstawowej wiedzy prawniczej, a co gorsza nie zna obowiązujących regulacji i przepisów, którymi posługuje się policja w trakcie poszukiwań".

Ponadto autorka podkastu twierdzi, że przed zaginięciem 16-letni Krzysztof zerwał z dziewczyną, gdyż nie przypadła do gustu jego mamie.

"Autorka widzi rzeczy, które w ogóle nie miały miejsca. Umieszcza wypowiedzi wyrwane z kontekstu (np. mojej żony, która mówiła o koncie na Instagramie Krzyśka, a nie swoim), przeinacza fakty, nierzetelnie buduje scenariusze tego, co się wydarzyło z naciskiem na scenariusze negatywnie zabarwione w stosunku do mojej żony" - komentuje ojciec zaginionego nastolatka.

Ta pani już wcześniej manipulowała faktami, przerabiała nasze rodzinne zdjęcia pod swoje wymyślone teorie, po czym naprędce je usuwała. Jedynym jej celem jest ukazanie naszej rodziny w złym świetle. A na to nie ma mojej zgody - podkreśla Daniel Dymiński we wpisie na Facebooku.

Mężczyzna podziękował wszystkim, którzy wspierają jego rodzinę w tym trudnym czasie i dodał, że "materiał w żaden sposób nie przyczynił się do wyjaśnienia, gdzie jest Krzysztof i nie pomógł rodzinie w poszukiwaniach".

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Fenomenalna Izabela Marcisz. Drugie złoto na Uniwersjadzie w Turynie
Starcie gigantów. Świątek kontra Raducanu w Australian Open
Przyleciał do Europy zastąpić Lewandowskiego. Kończy się to rozwodem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić